Pościg | Elle Kennedy

 Powrót do Briar!

Summer i Fitz są niczym ogień i woda. Studentka mody jest radosna, bogata i nieziemsko piękna. Hokeista żyje raczej w cieniu sławy i unika wszelkich towarzyskich wydarzeń. Początkowe zainteresowanie Summer szybko jednak znika, gdy podczas imprezy sylwestrowej podsłuchuje niepochlebne słowa Fitza na jej temat. Dziewczyna musi przezwyciężyć niechęć, gdyż staje się nową współlokatorką chłopaka. Fitz nie dostrzega prawdziwego oblicza Summer, lecz z każdym dniem odkrywa, iż nie jest osobą, za którą ją uważał. Czy dziewczyna wybaczy mu popełnione błędy i da mu kolejną szansę?

Nie spodziewałam się tak szybkiego powrotu do Briar. Po lekturze serii Off-Campus, w której skład wchodzą Układ, Błąd, Podbój oraz Cel, bardzo żałowałam, że nadszedł koniec mojej przygody z przystojnymi hokeistami. Elle Kennedy zaskoczyła mnie, gdy na horyzoncie pojawiła się kolejna seria powiązana z czterema ulubionymi historiami. Czy Pościg zdołał utrzymać wysoki poziom?

Elle Kennedy ma bardzo przyjemny styl, dlatego jej powieści czyta się z nieskrywaną przyjemnością. Niestety, zabrakło mi w Pościgu lekkiego humoru oraz ostrego pazura. Niektóre wydarzenia czy sceny erotyczne chwilami wywołują wręcz zażenowanie, gdyż są straszliwie nierealne i przerysowane. Historia w pewnym momencie zaczęła się dłużyć, co nigdy wcześniej w przypadku Elle Kennedy mi się nie przytrafiło.

Pościg chwilami bardzo pozytywnie zaskakuje - interesowały mnie rozdziały związane ze studiami Summer. Niestety, większość rozdziałów ukazuje jednak schematyczne losy postaci. Elle Kennedy wpada w pułapkę trójkąta miłosnego, a jego rozwiązanie nie satysfakcjonuje czytelnika. Relacja głównych bohaterów już od samego początku wywołuje irytację, gdyż szczególnie Fitz zachowywał się jak nieodpowiedzialny nastolatek. Autorka skupiła się również w większym stopniu na innych zainteresowaniach chłopaka, dlatego w powieści nie ma wielu nawiązań do hokeja. W utworze pojawia się również rywalizacja, niesprawiedliwe traktowanie, uprzedzenia oraz problem molestowania, co urozmaica znacznie fabułę.

Mam wrażenie, iż relacja Summer i Fitza została potraktowana przez autorkę po macoszemu. Ich burzliwa wymiana zdań czy nawet niesnaski spowodowane są brakiem prawdziwej rozmowy między bohaterami. Cieszę się jednocześnie, iż Elle Kennedy postanowiła pokazać w tym tomie dalsze dzieje bohaterów z poprzedniej serii. Czytelnicy mają okazję przyjrzeć się im bliżej i zobaczyć, jak potoczyły się ich losy.

Wielkie nadzieje, które wiązałam z Pościgiem, szybko zniknęły. Pierwszy tom nowej serii Elle Kennedy nie wywołuje żadnych głębszych emocji, a jedynie znużenie i irytację. Miłosna relacja Summer i Fitza staje się męcząca, gdyż opiera się na znanych i popularnych schematach. Niestety, moje serce nie zdołało zabić dla Summer i Fitza szybciej. Szkoda, bo wiem, że Elle Kennedy potrafi naprawdę zaskoczyć czytelnika swoimi historiami...

Ocena: 4/10

Pościg otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

9 Komentarze

  1. Nie czytałam żadnej książki Kennedy, ale już wiem przynajmniej, po którą nie sięgać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam twórczość tej autorki, ale ta powieść niestety nie trafiła w mój gust ;)

      Usuń
  2. Szkoda, że tak słabo oceniłaś. Ja mam słabość do autorki, więc chętnie czytam wszystko spod jej pióra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również bardzo lubię książki Elle Kennedy, więc mam nadzieję, że następne utwory autorki mnie pozytywnie zaskoczą :)

      Usuń
  3. Off-Campus polubiłam cykl...styl autorki też. Szkoda, że kolejny jej utwór już rozczarowuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że był to tylko jednorazowy przypadek ;)

      Usuń
  4. Poprzedni cykl był faktycznie udany. Aby nie niszczyć tych pozytywnych refleksji odpuszczę sobie ten tytuł.
    Pozdrawiam cieplutko,
    Zaczytana Wiedźma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to był wypadek przy pracy - jestem po lekturze drugiego tomu nowej serii i jest fenomenalny ;)

      Usuń
  5. Po książki Kennedy sięgam, jak liczę na coś niewymagającego, lekkiego i przyjemnego. Dla mnie ta książka właśnie taka była - nic nadzwyczajnego, ale źle się tego nie czytało.

    OdpowiedzUsuń