Villette, miejsce pełne tajemnic.
Lucy Snowe wsiada na statek i wyrusza do malowniczej Francji, aby tam ułożyć sobie życie na nowo. Kobieta znajduje zatrudnienie na pensji dla dziewcząt. Obserwowana z każdej strony przez aroganckie i frywolne uczennice oraz szpiegowana przez Madame Beck, Lucy poddaje się nudnej codzienności. Nagle jednak okazuje się, iż tajemnice wychodzą na jaw...
Charlotte Bronte to autorka znana jako jedna z trzech sióstr, autorek zachwycających i wciągających powieści. Nie mogłam się powstrzymać i również uległam ich utworom - Jane Eyre, Wichrowe wzgórza, Sekret czy Niedokończone opowieści dumnie stoją u mnie na półce jako jedne z ciekawszych utworów. Czy mogę do tej kolekcji dołączyć również Villette?
Powieść czyta się niesamowicie ciężko. Lektura Villette bardzo mi się dłużyła i momentami zastanawiałam się, czy autorką rzeczywiście jest ta sama osoba, która napisała Jane Eyre. Lektura z każdym rozdziałem przedstawia nowe wątki i odkrywa kolejne tajemnice, które prowadzą czytelnika do spokojnego zakończenia.
Villette to powieść z pewnością interesująca ze względu na obecność wątków autobiograficznych, które wkradły się na karty utworu Charlotte Bronte. Opisują romantyczne zawirowania w jej życiu, których doświadcza również główna bohaterka. Niestety, jest to bardzo lekko nakreślony wątek i rozwija się dopiero w drugiej połowie lektury.
Bohaterowie irytowali mnie swoimi charakterami przez całą lekturę. Lucy Snowe wydawała mi się być jedną z najbardziej bezbarwnych postaci o jakich miałam okazję przeczytać. Kobieta nie odczuwała w żaden sposób emocji i reagowała na wszystko z chłodną obojętnością. Również aroganckie uczennice i nauczyciele nie potrafili mnie zainteresować.
Villette to powieść pełna ciekawych przemyśleń, które skłonią do refleksji. Niestety, historia jest bardzo spokojna i momentami straszliwie nuży. Charlotte Bronte z niezwykłą rzetelnością ukazała historię Lucy Snowe. Dla mnie nie jest to jednakże lektura lepsza od Jane Eyre. Twórczość sióstr Bronte warto znać - możliwe, iż Villette zachwyci właśnie Ciebie!
Ocena: 4/10
Charlotte Bronte to autorka znana jako jedna z trzech sióstr, autorek zachwycających i wciągających powieści. Nie mogłam się powstrzymać i również uległam ich utworom - Jane Eyre, Wichrowe wzgórza, Sekret czy Niedokończone opowieści dumnie stoją u mnie na półce jako jedne z ciekawszych utworów. Czy mogę do tej kolekcji dołączyć również Villette?
Powieść czyta się niesamowicie ciężko. Lektura Villette bardzo mi się dłużyła i momentami zastanawiałam się, czy autorką rzeczywiście jest ta sama osoba, która napisała Jane Eyre. Lektura z każdym rozdziałem przedstawia nowe wątki i odkrywa kolejne tajemnice, które prowadzą czytelnika do spokojnego zakończenia.
Villette to powieść z pewnością interesująca ze względu na obecność wątków autobiograficznych, które wkradły się na karty utworu Charlotte Bronte. Opisują romantyczne zawirowania w jej życiu, których doświadcza również główna bohaterka. Niestety, jest to bardzo lekko nakreślony wątek i rozwija się dopiero w drugiej połowie lektury.
Bohaterowie irytowali mnie swoimi charakterami przez całą lekturę. Lucy Snowe wydawała mi się być jedną z najbardziej bezbarwnych postaci o jakich miałam okazję przeczytać. Kobieta nie odczuwała w żaden sposób emocji i reagowała na wszystko z chłodną obojętnością. Również aroganckie uczennice i nauczyciele nie potrafili mnie zainteresować.
Villette to powieść pełna ciekawych przemyśleń, które skłonią do refleksji. Niestety, historia jest bardzo spokojna i momentami straszliwie nuży. Charlotte Bronte z niezwykłą rzetelnością ukazała historię Lucy Snowe. Dla mnie nie jest to jednakże lektura lepsza od Jane Eyre. Twórczość sióstr Bronte warto znać - możliwe, iż Villette zachwyci właśnie Ciebie!
Ocena: 4/10
Villette otrzymałam od Wydawnictwa MG. Bardzo dziękuję!
4 Komentarze
Wydanie jest przepiękne. Przeczytałam tę powieść z rumieńcami na twarzy :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNieee... Villette nie jest lepsza od Jane Eyre, ale też ma w sobie ten spokój.
OdpowiedzUsuńJa czytałam ją już dawno, ale zapamiętałam najbardziej tę mgłę otaczającą główną bohaterkę... :/ Może mnie jakoś szczególnie nie zachwyciła, ale na swój sposób była oryginalną historią.
Myślę, że za jakiś czas dam szansę tej książce żeby sprawdzić jak ja ją odbiorę. ;)
OdpowiedzUsuńKlasyki czytam z oporem a skoro ta powieść tak słabo wypada, to zapewne nie sięgnę.
OdpowiedzUsuń