Ostatni nokturn Witolda i Beatriz.Witold Walczykiewicz wyruszył do Barcelony na koncert. Ceniony przez publiczność interpretator twórczości Chopina nie spodziewał się jednak poznać tam chłodnej, choć pociągającej Beatriz. Kobieta nie dostrzega niczego wyjątkowego w grze artysty, lecz jego specyficzna osobowość ostatecznie skłania ją do kolejnego spotkania z pianistą. Znajomość między Witoldem a Beatriz rozwija się, lecz oni doskonale wiedzą, iż ich miłosna opowieść nie zakończy się szczęśliwie...
Nagrodzony literackim Noblem J. M. Coetzee zaprezentował najnowszą opowieść. Polak to historia o pianiście i mecenasce sztuki, których połączyło nietypowe uczucie. Ich więź stała się powodem licznych refleksji nad pragnieniami, ludzkimi uczuciami, miłością, samotnością oraz skutkami podejmowanych decyzji. Byłam bardzo ciekawa, jak ocenię utwór tak cenionego autora. Czy warto sięgnąć po tę kameralną historię?
J. M. Coetzee posługuje się przystępnym i lekkim językiem. Polak to powieść napisana w punktach - autor spokojnie wymieniał kolejne etapy rozwoju znajomości bohaterów, ale także same refleksje dotyczące miłości, rodziny, namiętności, samotności i ludzkich pragnień. Losy Witolda i Beatriz były nakreślone z prostotą, choć nie cechowały się banalnością czy schematycznym podejściem do ukazywanej relacji. Momentami miałam jednak wrażenie, iż zabrakło w tej kameralnej opowieści pewnego rodzaju zwieńczenia - J. M. Coetzee w dość powierzchowny sposób potraktował najważniejsze motywy i pozostawił czytelnika z poczuciem niedosytu.
Polak to niezwykle prosta opowieść, która przekazała jednocześnie niezliczoną ilość refleksji związanych z relacjami międzyludzkimi, miłością czy dorosłością. Myślę, iż struktura tej historii nie przypadnie każdemu do gustu, lecz szczegóły opisujące rozwijającą się znajomość Witolda i Beatriz pozwoliły czytelnikowi na zanurzenie się w kameralnym świecie pianisty i mecenaski sztuki. J. M. Coetzee opisał nietypowy związek siedemdziesięcioletniego mężczyzny z młodszą kobietą, a jednocześnie nawiązał do ich nietypowego porozumienia na płaszczyźnie duchowej. Najbardziej pozytywnie zauroczyły mnie dyskusje głównych postaci o muzyce - niezwykle trafne komentarze i intrygujące podejście do twórczości Fryderyka Chopina, ale także zawodu pianisty pozytywnie mnie zaskoczyły.
Bohaterowie okazali się najsłabszym ogniwem całego utworu. Cechowali się dość specyficznymi osobowościami. Nie potrafiłam jednak nawiązać z nimi nici porozumienia - mam wrażenie, iż J. M. Coetzee nie pozwolił czytelnikowi na bliższe zapoznanie się z Witoldem czy Beatriz. Zaoferowane krótkie refleksje czy wnikliwe komentarze dotyczące samych ludzkich namiętności nie wystarczyły, aby docenić powierzchowne rysy psychologiczne bohaterów.
Polak to wnikliwy portret skomplikowanej znajomości Witolda i Beatriz. J. M. Coetzee stworzył kameralną i dość prostą w odbiorze historię, która jednocześnie skłoni do przemyśleń nad ludzką naturą, pragnieniami i sercowymi problemami. Myślę, iż czytelnicy będą usatysfakcjonowani spotkaniem z mistrzowską twórczością nagrodzonego Noblem autora. Czy jesteście gotowi towarzyszyć pianiście i mecensace sztuki w ich niełatwej romantycznej przygodzie?
Ocena: 7/10
Polaka otrzymałam od Wydawnictwa Znak. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze