Ballada ptaków i węży | Suzanne Collins

Snow na szczycie do samego końca.



Coriolanus Snow wie, czym jest głód i bieda. Młody mężczyzna otrzymuje od losu szansę na poprawę pozycji rodziny, gdy staje się mentorem dziewczyny na Dziesiątych Głodowych Igrzyskach. Zwycięstwo jest niepewne, lecz to jedyny sposób na wzniesienie się na szczyt. Gdy jednak Coriolanus poznaje bliżej Lucy Gray, jego hierarchia wartości zostaje zburzona. Czy mężczyzna pokona wątpliwości i będzie kroczyć po trupach do celu - za wszelką cenę?

Każdy czytał książki, widział ekranizacje lub chociażby słyszał o Igrzyskach śmierci. Bestsellerowa trylogia Suzanne Collins wywołała burzę emocji w sercach czytelników. Autorka poruszającej historii o Katniss Everdeen postanowiła cofnąć się w czasie i zaprezentować zupełnie inną opowieść. Coriolanus Snow to specyficzna postać, lecz Ballada ptaków i węży przedstawi prawdziwy portret przyszłego prezydenta Kapitolu.

Historia rozpoczyna się spokojnie, lecz z każdą stroną emocje rosną, ale też wzrasta cena, którą bohaterowie muszą płacić za podejmowane decyzje. Suzanne Collins posługuje się lekkim i przyjemnym językiem, dzięki któremu można się rozkoszować lekturą, pomimo krwawej i pełnej cierpienia tematyki. Zakończenie wbija w fotel i sprawia, iż serce zaczyna szaleńczo bić. Ballada ptaków i węży ma niezwykły klimat, który utrzymuje się do samego końca. Autorka prezentuje niespodziewane zwroty akcji i zaskakujące wydarzenia.

Suzanne Collins wprowadza czytelników do świata właściwie nieznanego, gdyż Kapitol wciąż boryka się z trudnościami po rebelianckich walkach. Czytelnicy mogą po raz pierwszy dokładnie przyjrzeć się nowej rzeczywistości otaczającej Coriolanusa Snowa i jego najbliższych. Interesujące spojrzenie skierowane jest także na stopniowe ukształtowywanie igrzysk - nowością jest wprowadzenie mentorów, stworzenie systemu pomagania uczestnikom czy głębszy nacisk na tożsamość i pochodzenie wybranych osób z dystryktów. Ballada ptaków i węży to nie tylko opowieść Snowa - to także historia Kapitolu i jej mieszkańców, którzy obawiają się ponownej rebelii. Ich działania skupiają się na sprawowaniu jak największej kontroli. Bohaterowie nie są jednak wyzuci z emocji czy empatii. Gdy nadchodzi moment igrzysk, pojawiają się wątpliwości, czy taki sposób wymierzania sprawiedliwości jest najlepszy.

W Balladzie ptaków i węży odnajdziecie galerię barwnych charakterów. Suzanne Collins powoli rozwija głównego bohatera, jego rodzinę, pozostałych mentorów i osoby związane ściśle z władzą w Kapitolu. Coriolanus zagarnia całą uwagę czytelników - młody mężczyzna kieruje się własnymi przekonaniami, które można zrozumieć. Znając doskonale późniejsze dzieje bohatera, nie sposób odsunąć pojawiających się emocji - pragniemy kibicować Coriolanusowi, choć jest czarnym charakterem. Niezwykle pozytywną postacią okazała się również Lucy Gray, która nadała tej powieści pazura i humoru. Relacja łącząca uczestniczkę igrzysk z mentorem była skomplikowana i niejednoznaczna, lecz Suzanne Collins stworzyła dzięki niej intrygujący portret ludzkich uczuć.

Ballada ptaków i węży to fenomenalny portret ludzkich słabości, potęgi władzy, ale także rozwidlających się przed człowiekiem ścieżek. Suzanne Collins zaprezentowała niezwykle barwną, ale jednocześnie mroczną opowieść o mężczyźnie, który dąży po trupach do celu. Ta powieść podkreśla jednak jego drogę, stawiane przed nim problemy i narastające wątpliwości, które zasiedliły się w jego sercu. Coriolanus Snow staje przed poważnymi decyzjami. Czy jest gotowy poświęcić wszystko, aby osiągnąć obrane cele?

Ocena: 10/10

Sprawdź inne nowości!

Balladę ptaków i węży otrzymałam od Księgarni Tania Książka. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

5 Komentarze

  1. Również bardzo jestem zadowolona z kontynuacji :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No akurat ja Coriolanusowi nie kibicowałam. Mało tego - im dalej czytałam tym większą grozę odczuwałam widząc kim się staje. Książką jednak jestem zachwycona. To bardzo udany prequel.
    Pozdrawiam :)
    https://life-ishappiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że również Ci się podobała. Ja kibicowałam Coriolanusowi, aby przezwyciężył swoje przyzwyczajenia - jego życiem stale rządziło nazwisko, a wspomnienia o wielkości rodu przyczyniły się do późniejszych wyborów. Bohater właściwie nie mógł stworzyć własnej ścieżki, gdyż kroczył drogą wybraną przez poprzedników. Ostatecznie zakończenie jednak pokazało (a następnie również trylogia o Katniss), jakim człowiekiem został :)

      Usuń
  3. Nie mogę się doczekać aż ruszą prace nad adaptacją filmową :) Ta książka ma tyle scen, które już w wyobraźni widziałam na dużym ekranie :D

    OdpowiedzUsuń