Poldark i jego miłosne problemy.
Kornwalia, XVIII wiek.
Ross Poldark powraca z amerykańskiej wojny do domu. Niestety, lecz zastaje cały swój majątek w ruinie i ukochaną u boku innego. Mężczyzna postanawia odbudować swój majątek i odzyskać dawne uczucie, lecz... Co jeśli los ma wobec niego inne plany?
Poldark to ciekawa historia osadzona w osiemnastowiecznej Kornwalii. Serial wyprodukowany przez stację BBC od samego początku przyciągnął uwagę wielu widzów. Czy rzeczywiście warto się za niego zabrać?
Pierwszy sezon nie był wspaniały. Producenci pragnęli skupić się na przedstawieniu postaci w dokładny sposób i ukazaniu sytuacji, z którą musiał zmierzyć się główny bohater. Wątek romantyczny był dla mnie mdły. Twórcy na siłę próbowali stworzyć z niego niezwykle ekscytujący trójkąt miłosny, lecz został on w kolejnych odcinkach potraktowany po macoszemu.
Dałam jednak szansę i oglądnęłam drugi sezon. Było o wiele więcej zwrotów akcji i zaskakujących sytuacji, dzięki czemu produkcja ta nabrała tempa. Relacje pomiędzy bohaterami były także lepiej przedstawione.
W pierwszym sezonie żadna z postaci nie przypadła mi do gustu. Charaktery były nijakie, a relacje ich łączące - nieciekawe. Na szczęście drugi sezon przynosi wiele dobrego i można podziwiać Dwighta czy Demelzę. Ta cudowna rudowłosa kobieta pokazała na co ją stać, a Dwight zasłużył na medal dla najlepszego przyjaciela roku - nie raz uratował swoich towarzyszy z nieprzyjemnych sytuacji.
Poldark to serial o zróżnicowanym poziomie. Niektóre odcinki potrafią zafascynować widza i sprawić, że nie oderwie wzroku od ekranu, a inne - nudzą brakiem akcji i rozwoju historii. Polecam przyjrzeć się serialowi z podobną fabułą - Outlanderowi, którego sezon pierwszy oraz sezon drugi są o niebo lepsze od najnowszej produkcji BBC. Jeśli jednak macie ochotę na dramat z wątkiem miłosnym w tle to zachęcam Was, aby spróbować szczęścia z Poldarkiem - może Wam przypadnie on bardziej do gustu.
Ocena: 5/10
Pierwszy sezon nie był wspaniały. Producenci pragnęli skupić się na przedstawieniu postaci w dokładny sposób i ukazaniu sytuacji, z którą musiał zmierzyć się główny bohater. Wątek romantyczny był dla mnie mdły. Twórcy na siłę próbowali stworzyć z niego niezwykle ekscytujący trójkąt miłosny, lecz został on w kolejnych odcinkach potraktowany po macoszemu.
Dałam jednak szansę i oglądnęłam drugi sezon. Było o wiele więcej zwrotów akcji i zaskakujących sytuacji, dzięki czemu produkcja ta nabrała tempa. Relacje pomiędzy bohaterami były także lepiej przedstawione.
W pierwszym sezonie żadna z postaci nie przypadła mi do gustu. Charaktery były nijakie, a relacje ich łączące - nieciekawe. Na szczęście drugi sezon przynosi wiele dobrego i można podziwiać Dwighta czy Demelzę. Ta cudowna rudowłosa kobieta pokazała na co ją stać, a Dwight zasłużył na medal dla najlepszego przyjaciela roku - nie raz uratował swoich towarzyszy z nieprzyjemnych sytuacji.
Poldark to serial o zróżnicowanym poziomie. Niektóre odcinki potrafią zafascynować widza i sprawić, że nie oderwie wzroku od ekranu, a inne - nudzą brakiem akcji i rozwoju historii. Polecam przyjrzeć się serialowi z podobną fabułą - Outlanderowi, którego sezon pierwszy oraz sezon drugi są o niebo lepsze od najnowszej produkcji BBC. Jeśli jednak macie ochotę na dramat z wątkiem miłosnym w tle to zachęcam Was, aby spróbować szczęścia z Poldarkiem - może Wam przypadnie on bardziej do gustu.
Ocena: 5/10
2 Komentarze
Ja lubię głównego aktora dzięki "I nie było już nikogo" :D
OdpowiedzUsuńDlatego jak znajdę czas w wakacje to sądzę, że obejrzę - a przynajmniej pierwszy odcinek :D
Mam zamiar obejrzeć ''I nie było już nikogo''. Fajny serial?
Usuń