Kingsbane. Zguba królestwa | Claire Legrand

Którą królową jesteś?



Rielle Dardenne zdołała przetrwać próby i udowodnić, iż jest prawdziwą Słoneczną Królową. Kobieta skrywa jednak straszliwą prawdę o tym, co się wydarzyło. Teraz musi pokazać, iż jest symbolem siły i wiary w lepszą przyszłość, choć każdy czeka na jej najmniejszy błąd. W jej głowie rozbrzmiewają słodkie słowa Coriena, którego anielskie obietnice nakreślają wizję władzy i potęgi... Tysiąc lat później Eliana dowiaduje się, iż jest Słoneczną Królową. Dziewczyna pozostaje jedyną nadzieją świata na powstrzymanie brutalnej ekspansji Imperium. Czy jednak jest ona gotowa na liczne poświęcenia?

Claire Legrand powraca z drugim tomem serii o królowych, którym przepowiedziany został niełatwy los. Po wciągającej i emocjonalnej lekturze Furyborn. Zrodzonej z furii nie potrafiłam doczekać się kontynuacji przygód Rielle i Eliany! Kingsbane. Zguba królestwa obiecywała jeszcze większą ilość dynamicznych zwrotów akcji, tajemnic i skomplikowanych relacji międzyludzkich. Czy bohaterki zdołały poradzić sobie z niezliczonymi obowiązkami i uratować tytułowe królestwo przed nieszczęściem?

Claire Legrand posługuje się lekkim i przystępnym stylem, dlatego nie sposób oderwać się od dynamicznej akcji utworu - autorka postawiła na różnorodne perspektywy, dzięki czemu czytelnicy zaznajomią się z odmiennymi punktami widzenia. Momentami byłam jednak znużona dość schematycznymi i niepotrzebnymi elementami, które pojawiały się w rozdziałach. Liczyłam na lepsze nakreślenie wątku aniołów, lecz autorka nie skupiła się na ich historii i przedstawiła powtarzalne rozmowy między bohaterami. Zakończenie okazało się jednak pełne niespodzianek i już nie potrafię doczekać się lektury trzeciego tomu!

Kingsbane. Zguba królestwa zdołała utrzymać wysoki poziom poprzedniego tomu i jednocześnie zaintrygować kolejnymi tajemnicami związanymi z losami dwóch królowych. Perspektywa Rielle stała się dość powtarzalna - kobieta musiała poszukiwać artefaktów w celu powstrzymania zagrożenia, a jednocześnie stawić czoło uprzedzonym poddanym. Mam jednak wrażenie, iż jej działania niekoniecznie mnie przekonały. W drugim tomie warto przyjrzeć się bliżej Elianie, która chciała zrozumieć swoje przeznaczenie - młoda wojowniczka pragnęła uchronić najbliższych przed bolesnymi doświadczeniami. Z niecierpliwością czekam na trzeci tom, ponieważ autorka zaserwowała niezwykle zaskakujący i nieprzewidywalny zwrot akcji w ostatnich rozdziałach!

Bohaterowie nie rozwinęli się znacząco od pierwszego tomu. Mam wrażenie, iż zabrakło większego nacisku na ich metamorfozy i wiarygodne reakcje na różne doświadczenia. Rielle zachowywała się infantylnie i często wywoływała niepotrzebny chaos w królestwie - nie liczyła się z opiniami najbliższych, co także negatywnie wpłynęło na odbiór jej postaci. Eliana potrafiła jednak zaskoczyć niezwykle wnikliwymi spostrzeżeniami i odwagą.

Kingsbane. Zguba królestwa to niezwykle mroczna wizja walki o przetrwanie w świecie pełnym intryg, tajemnic i niebezpieczeństw. Claire Legrand stworzyła dynamiczną historię o dwóch kobietach, których zadaniem jest uratowanie królestwa przed zagładą. Fani twórczości autorki i czytelnicy poszukujący wciągającej przygody będą zachwyceni losami Rielle oraz Eliany. Czy jesteście gotowi poznać dalsze losy Słonecznych Królowych?

Ocena: 7/10

Kingsbane. Zgubę królestwa otrzymałam od Wydawnictwa OdyseYA. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-

Prześlij komentarz

0 Komentarze