Imperium złota | S. A. Chakraborty

Ostateczna walka.


Dewabad upadł. Banu Maniże wraz z Darą zdobyła miasto, lecz magia zniknęła i zapanował chaos. Nahri przenosi się natomiast do Egiptu, daleko od miejsca, które opuściła. Wraz z Alim będzie zmuszona znaleźć sposób na pokonanie Banu Maniże, a następnie przywrócenie ładu w Dewabadzie. Gdy jednak na horyzoncie pojawiają się kolejne problemy, wszystko stanęło pod znakiem zapytania. Kto ostatecznie ogłosi się zwycięzcą w tej nierównej walce?

Powroty są trudne - szczególnie, jeśli to ostatnie spotkanie z jedną z najcudowniejszych trylogii fantasy. S. A. Chakraborty przedstawia finał opowieści młodej dziewczyny, która dziwnym trafem odnalazła drogę do magicznego miasta. Miasto mosiądzu wprowadziło do klimatycznego świata, natomiast Królestwo Miedzi pozostawiło z wieloma pytaniami. Czy Imperium złota zdołało zachwycić i zamknąć wszystkie ważne wątki?

Od pierwszych stron S. A. Chakraborty wciąga nas do magicznego, przepełnionego intrygami świata. Historia nie zatrzymuje się nawet na moment - akcja pędzi jak szalona i czytelnicy nie będą mogli narzekać na nudę. Zwroty akcji są niespodziewane, a jednocześnie wywołują zachwyt za sprawą oryginalności - autorka nie pozwala sobie na wykorzystanie zbyt wielu schematów, dlatego cała przygoda jest do samego końca niczym jazda na rollercoasterze. Zakończenie jest słodko-gorzkie i myślę, że usatysfakcjonuje chociaż garstkę czytelników.

Imperium złota kontynuuje historię związaną z magią, walką o władzę, ale także brutalną wojną. Trzeci tom odchodzi nieco od politycznych intryg i spisków, choć wciąż są one obecne. Tym razem S. A. Chakraborty ukazuje czytelnikom obraz wojny - walk, przelewającej się krwi i poświęcenia, jakiego należy dokonać, aby zwyciężyć. Działania bohaterów dodatkowo potęgują konflikt, a czytelnicy do samego końca będą pozostawieni w napięciu, jak zakończy się ta opowieść. Pojawiają się także nawiązania do przeszłości oraz liczne motywy dotyczące pragnień bohaterów. Pojawiają się refleksyjne akcenty, lecz nie będzie chwili na odpoczynek - bohaterowie będą zmuszeni do działania i podejmowania straszliwie trudnych decyzji.

S. A. Chakraborty wyróżnia swoje postaci za sprawą wyjątkowych cech charakteru. Narracja Dary jest jedną z najlepszych - przepełniona cierpieniem i mrokiem, pełna gotowości do poświęcenia wszystkiego. Nahri oraz Ali są nieco bardziej stonowani. Widać w ich postawie nadzieję, nawet jej najmniejszy promień. Bohaterowie są gotowi na wszystko, ale nie są też idealni - popełniają błędy , targani przez skrajne emocje.

Imperium złota pozostawia dobrego rodzaju niedosyt - taki, który sprawia, iż czytelnik pragnie od początku zanurzyć się w cudownej historii. S. A. Chakraborty stworzyła wybitną serię. Magia, spiski, walki, miłość, zdrada czy poświęcenie będą w tej opowieści wyraźnie obecne. Czy bohaterowie zdołają jednak znaleźć sposób na zwycięstwo? Czytelnicy poszukujący wartkiej historii z niezwykłym klimatem i intrygującymi bohaterami mogą śmiało sięgnąć po tę trylogię. Nahri, Ali oraz Dara czekają, aby pokazać Wam oblicze wojny - oraz tego, czy warto poświęcić wolność i pokój w imię zmian.

Ocena: 9/10

Imperium złota otrzymałam od Wydawnictwa WeNeedYa. Bardzo dziękuję!


Prześlij komentarz

0 Komentarze