Królestwo zostało ocalone, a magia przestała być uważana za zagrożenie. Kjell jako członek gwardii poluje na pozostałe w kraju Volgary. Jednego dnia odnajduje jednak dziewczynę na skraju śmierci, którą ulecza swoim magicznym darem. Sasha staje się towarzyszem podróży, zdobywając serca kompanów słodkim zachowaniem i pięknymi opowieściami. Kjell zakochuje się w dziewczynie, lecz szybko okazuje się, iż straciła pamięć i nie jest osobą, za którą się wcześniej podawała. Kim w takim razie jest?
Królowa i Uzdrowiciel to kontynuacja historii, którą Amy Harmon przedstawiła w książce Słowo i miecz. Tym razem głównymi bohaterami są Kjell z Jeru oraz niewolnica Sasha. Sytuacja w kraju uspokoiła się, lecz niebezpieczne Volgary nadal zagrażają mieszkańcom, dlatego na pomoc wyrusza dowódca gwardii królewskiej. Na swojej drodze spotka niebezpieczeństwo w postaci pięknej dziewczyny...
Amy Harmon posługuje się niezwykle lekkim językiem, przez co powieść można przeczytać z łatwością jeden dzień. Świat przedstawiony był opisany dokładnie i autorka odkrywała nieznane wcześniej tereny królestwa. Akcja warto płynie do przodu, choć brak w lekturze zaskakujących wydarzeń.
Historia Kjella oraz Sashy rozpoczęła się w interesujący sposób, lecz po paru rozdziałach zawiodłam się, ponieważ relacja bohaterów została potraktowana po macoszemu. Główni bohaterowie zakochują się w sobie po paru dniach i autorka ukazuje ich słowne potyczki oraz infantylne zachowanie. Druga połowa lektury zmienia jednak trochę sytuację, choć miłosny wątek nie jest lepiej poprowadzony. Bardzo polubiłam motyw magii, który jest szerzej przedstawiony w tym tomie. Autorka przybliża bohaterów z różnorodnymi darami oraz wykorzystuje ich w wielu sytuacjach. Pojawiają się również Lark oraz Tiras z poprzedniego tomu - ukazane zostaje życie bohaterów i ich codzienność.
Polubiłam kompanię Kjella, która była barwnie przedstawiona w rozdziałach powieści. Nie przypadło mi do gustu zachowanie głównych bohaterów. Sasha postępowała naiwnie i nie zmieniła charakteru do samego końca, natomiast Kjell irytował brakiem zdecydowania w podejmowanych przez mężczyznę decyzjach.
Królowa i Uzdrowiciel to kontynuacja historii, którą Amy Harmon przedstawiła w książce Słowo i miecz. Tym razem głównymi bohaterami są Kjell z Jeru oraz niewolnica Sasha. Sytuacja w kraju uspokoiła się, lecz niebezpieczne Volgary nadal zagrażają mieszkańcom, dlatego na pomoc wyrusza dowódca gwardii królewskiej. Na swojej drodze spotka niebezpieczeństwo w postaci pięknej dziewczyny...
Amy Harmon posługuje się niezwykle lekkim językiem, przez co powieść można przeczytać z łatwością jeden dzień. Świat przedstawiony był opisany dokładnie i autorka odkrywała nieznane wcześniej tereny królestwa. Akcja warto płynie do przodu, choć brak w lekturze zaskakujących wydarzeń.
Historia Kjella oraz Sashy rozpoczęła się w interesujący sposób, lecz po paru rozdziałach zawiodłam się, ponieważ relacja bohaterów została potraktowana po macoszemu. Główni bohaterowie zakochują się w sobie po paru dniach i autorka ukazuje ich słowne potyczki oraz infantylne zachowanie. Druga połowa lektury zmienia jednak trochę sytuację, choć miłosny wątek nie jest lepiej poprowadzony. Bardzo polubiłam motyw magii, który jest szerzej przedstawiony w tym tomie. Autorka przybliża bohaterów z różnorodnymi darami oraz wykorzystuje ich w wielu sytuacjach. Pojawiają się również Lark oraz Tiras z poprzedniego tomu - ukazane zostaje życie bohaterów i ich codzienność.
Polubiłam kompanię Kjella, która była barwnie przedstawiona w rozdziałach powieści. Nie przypadło mi do gustu zachowanie głównych bohaterów. Sasha postępowała naiwnie i nie zmieniła charakteru do samego końca, natomiast Kjell irytował brakiem zdecydowania w podejmowanych przez mężczyznę decyzjach.
Królowa i Uzdrowiciel to porządna kontynuacja, która ponownie przeniesie do krainy pełnej magii i niebezpieczeństwa. Ta historia nie jest aż tak porywająca jak losy Lark oraz Tirasa, lecz nadal można przyjemnie spędzić czas z bohaterami lektury. Amy Harmon zgrabnie tworzy intrygę i zamyka wszystkie wątki na przestrzeni trzystu stron. Jeśli jesteście ciekawi, co wydarzyło się w królestwie po wydarzeniach zaprezentowanych w Słowie i mieczu to sięgnijcie śmiało po Królową i Uzdrowiciela. Czeka na Was niezwykle barwna historia!
Ocena: 6/10
Królową i Uzdrowiciela otrzymałam od Wydawnictwa Editio. Bardzo dziękuję!
9 Komentarze
Jak na razie przeczytałam jedną książkę tej autorki, która bardzo mi się spodobała, ale widzę, że powinnam sięgnąć po inne tytuły niż powyższe. :)
OdpowiedzUsuńJools and her books
Myślę, że jeśli podobają Ci się książki Amy Harmon to ''Słowo i miecz'' również pozytywnie zaskoczy :)
UsuńJedna z przyjemniejszych serii jakie ostatnio czytałam :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się!
UsuńO pierwszym tomie co nieco słyszałam, ale na razie nie mam go w planach. Może kiedyś dam mu szansę, bo jednak lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze wcześniejszego tomu, więc trudno mi orzec czy przeczytam kontynuację :(
OdpowiedzUsuńJeśli będziesz miała ochotę na lekką fantastykę z wątkami miłosnymi to zachęcam do sięgnięcia po serię Amy Harmon :)
UsuńNie słyszałam o tej serii, ale nie sądzę, aby przypadła mi do gustu po Twojej recenzji.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ponieważ pierwszy tom jest naprawdę świetną lekturą :)
Usuń