D'Artagnan wyposażony przez ojca oraz matkę, udaje się do Paryża z listem polecającym do kapitana de Treville'a, lecz traci go za sprawą niemiłego nieznajomego w Meung. Chłopak mimo to udaje się na wyznaczone spotkanie z opiekunem muszkieterów, lecz ten go odprawia. D'Artagnan przez przypadek zauważa nieznajomego z Meung i pragnie go dogonić, lecz nieszczęśliwym trafem naraża się na gniew Atosa, Portosa oraz Aramisa. Zostaje wyzwany na pojedynek, szybko jednak zmienia stronę i postanawia dołączyć do dzielnych muszkieterów, aby pokrzyżować plany sprytnego kardynała Richelieu...
Pierwszym utworem Aleksandra Dumasa, który miałam okazję przeczytać, był Hrabia Monte Christo. Zarówno pierwszy jak i drugi tom bardzo mnie oczarowały i sprawiły, iż pragnęłam zapoznać się z innymi książkami tego autora. Postanowiłam dołączyć do słynnych muszkieterów, którzy zapewnili mi godziny niezwykłej rozrywki...
Aleksander Dumas pierwsze rozdziały poświęca na dokładne przedstawienie akcji oraz bohaterów, jednak nie są one nudne. Od samego początku postacie wplątują się w różne intrygi, konflikty i wybierają stronnictwa. Gdy d'Artagnan wkracza do tętniącego życiem Paryża, od razu musi wybrać komu pragnie służyć - kapitanowi muszkieterów de Trevillowi czy kardynałowi Richelieu.
Na przestrzeni ponad 600 stron dzieje się naprawdę wiele i czytelnik nie może się nudzić. Przygody muszkieterów są zajmujące i dostarczają świetnej rozrywki. Druga połowa lektury staje się jednak po pewnym czasie nużąca i można z łatwością przewidzieć decyzje postaci oraz ich konsekwencje. Historia rozwija się i kończy się w niespodziewanym momencie - czytelnik zostaje pozostawiony pod ogromnym wrażeniem rozwiązania akcji i pragnie od razu przejść do lektury drugiego tomu.
Aleksander Dumas pierwsze rozdziały poświęca na dokładne przedstawienie akcji oraz bohaterów, jednak nie są one nudne. Od samego początku postacie wplątują się w różne intrygi, konflikty i wybierają stronnictwa. Gdy d'Artagnan wkracza do tętniącego życiem Paryża, od razu musi wybrać komu pragnie służyć - kapitanowi muszkieterów de Trevillowi czy kardynałowi Richelieu.
Na przestrzeni ponad 600 stron dzieje się naprawdę wiele i czytelnik nie może się nudzić. Przygody muszkieterów są zajmujące i dostarczają świetnej rozrywki. Druga połowa lektury staje się jednak po pewnym czasie nużąca i można z łatwością przewidzieć decyzje postaci oraz ich konsekwencje. Historia rozwija się i kończy się w niespodziewanym momencie - czytelnik zostaje pozostawiony pod ogromnym wrażeniem rozwiązania akcji i pragnie od razu przejść do lektury drugiego tomu.
Jednym z powodów, dla których naprawdę warto zapoznać się z Trzema Muszkieterami, jest zdecydowanie oryginalnie napisana przez Aleksandra Dumasa historia. Wiele wydarzeń przedstawionych w utworze zostaje pominiętych bądź zmienionych na rzecz licznych filmowych produkcji. Książka jest bardziej obszerna i dopracowana, jeśli chodzi o przedstawianą historię i można przekonać się, że losy ulubionych bohaterów są zupełnie inne.
Aleksander Dumas w niesamowity sposób ukazuje różnorodne charaktery w swojej powieści. Wykorzystuje typowy motyw walki dobra ze złem i stawia na drodze bohaterów różnorodnych antagonistów. Milady należy do tych najciekawszych - jako tajemnicza femme fatale pragnie pokrzyżować plany czwórki muszkieterów.
W pewnym momencie Aleksander Dumas za bardzo uwidocznił miłosne problemy w utworze i odsunął pozostałe wątki na bok. Niektóre rozdziały pod tym względem mnie zawiodły - oczywiście, historie miłosne są wspaniałe i poruszają serce, lecz było ich zdecydowanie za wiele jak na powieść o takiej długości jak Trzej Muszkieterowie. W Hrabim Monte Christo nie odczułam tego tak bardzo, gdyż autor skupił się w dużej mierze na głównej intrydze, a wątki romantyczne rozwinął bardziej dopiero w drugiej części.
Aleksander Dumas w niesamowity sposób ukazuje różnorodne charaktery w swojej powieści. Wykorzystuje typowy motyw walki dobra ze złem i stawia na drodze bohaterów różnorodnych antagonistów. Milady należy do tych najciekawszych - jako tajemnicza femme fatale pragnie pokrzyżować plany czwórki muszkieterów.
W pewnym momencie Aleksander Dumas za bardzo uwidocznił miłosne problemy w utworze i odsunął pozostałe wątki na bok. Niektóre rozdziały pod tym względem mnie zawiodły - oczywiście, historie miłosne są wspaniałe i poruszają serce, lecz było ich zdecydowanie za wiele jak na powieść o takiej długości jak Trzej Muszkieterowie. W Hrabim Monte Christo nie odczułam tego tak bardzo, gdyż autor skupił się w dużej mierze na głównej intrydze, a wątki romantyczne rozwinął bardziej dopiero w drugiej części.
Trzej Muszkieterowie porwą Was do siedemnastowiecznej Francji oraz Anglii, gdzie na każdym kroku spotkacie zaskakujący zwrot akcji, interesującą potyczkę słowną czy dynamiczny pojedynek. Aleksander Dumas stał się jednym z moich ulubionych autorów, do którego dzieł z pewnością powrócę w niedalekiej przyszłości. Czytelników, którzy nie mieli jeszcze okazji poznać twórczości tego słynnego pisarza, nie muszę przekonywać długo. Każdy powinien spróbować przygody z czterema muszkieterami - czeka na Was nieziemska historia!
Ocena: 8/10
Trzech Muszkieterów otrzymałam od Wydawnictwa MG. Bardzo dziękuję!
5 Komentarze
Szczerze przyznam, że ta książka nigdy mnie nie interesowała i nawet najlepsze recenzje mnie do niej nie przekonają. To kompletnie nie moje klimaty...
OdpowiedzUsuńKażdy lubi coś innego ;)
UsuńLubię czytać klasyki, a tę książkę od dawna mam w planach. Na pewno przeczytam. ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam, mam i się chwalę!
OdpowiedzUsuńJenak co klasyk to klasyk - teraz już podobnych historii się nie pisze :/
Klasyki są magiczne - obecnie autorzy często wzorują się na dawnych historiach pisząc swoje powieści.
Usuń