Lovelight Farms. Evelyn & Beckett | B. K. Borison

Powrót do (pełnego plotek) Inglewild.



Wspólny weekend odmienił ich życie. Potem jednak nadszedł bolesny powrót do rzeczywistości. Beckett nie sądził, iż ponownie spotka Evelyn. Okazuje się, iż jest ona popularną influencerką, która być może będzie w stanie uratować jego farmę w ramach konkursu organizowanego w mediach społecznościowych. Beckett doskonale wie, iż ten związek nie ma przyszłości. Gdy jednak Evelyn powraca do Inglewild w poszukiwaniu wewnętrznego spokoju i swojego szczęśliwego miejsca, wszystko może się zmienić...

B. K. Borison zachwyciła czytelników pierwszą odsłoną serii Lovelight Farms. Po przygodach Stelli i Luki nadszedł czas na zapoznanie się z romantyczną przygodą Becketta oraz Evelyn! Byłam podekscytowana wizją powrotu do cudownej społeczności Inglewild. Czy drugi tom zdołał utrzymać wysoki poziom i potrafił oczarować magiczną historią rozgrywającą się na farmie choinek?

B. K. Borison posługuje się lekkim i przystępnym językiem, który jedynie ułatwi lekturę powieści. Drugi tom przybliżył losy znanej z poprzedniego tomu pary bohaterów, których połączyła wspólna przeszłość. Przyznam szczerze, iż oczarował mnie małomiasteczkowy klimat tej historii - plotki, sieć współpracy w niewielkiej społeczności, ale także ogrom wsparcia potrafiły wzruszyć i doprowadzić do śmiechu. Zakończenie niekoniecznie przypadło mi do gustu, gdyż B. K. Borison napisała je po macoszemu.

Lovelight Farms. Evelyn & Beckett przedstawiło kolejną historię miłosną, od której nie sposób się oderwać. B. K. Borison wykorzystała w drugim tomie skomplikowane relacje międzyludzkie, problemy z zaufaniem, próbę utrzymania zdrowej komunikacji, wypalenie zawodowe czy nadwrażliwość słuchową. Nie spodziewałam się, iż te motywy odegrają aż tak ważną rolę w romantycznych perypetiach tytułowej pary. Evelyn i Beckett potrafili oczarować, choć niekoniecznie przekonało mnie ich zachowanie na ostatnich stronach utworu - takie postępowanie zupełnie nie pasowało do ich charakterów!

Bohaterowie okazali się niezwykle sympatyczni i wiernie kibicowałam im w poszukiwaniu szczęścia. Evelyn potrafiła zaskoczyć pozytywnym nastawieniem, ale także odwagą, wytrwałością i siłą. Kobieta próbowała spełniać marzenia innych, a tym samym zapominała o podążaniu za własnymi małymi celami. Beckett okazał się niemałym zaskoczeniem - nie sądziłam, że tak bardzo polubię tego małomównego farmera! Ich relacja potrafiła wzruszyć i rozbawić, ale także doprowadzić do chwili refleksji nad wartościami życiowymi.

Lovelight Farms. Evelyn & Beckett to kolejna odsÅ‚ona niezwykle uroczych i sÅ‚odko-gorzkich maÅ‚omiasteczkowych perypetii. B. K. Borison zdoÅ‚aÅ‚a zaskoczyć różnorodnymi motywami i  wzruszajÄ…cÄ… historiÄ… miÅ‚osnÄ…. Fani serii i czytelnicy poszukujÄ…cy przyjemnej lektury na letnie wieczory powinni Å›miaÅ‚o zapoznać siÄ™ z losami Evelyn i Becketta. Czy para pozwoli sobie na szczerość, gdy wciąż nawiedzajÄ… ich wspomnienia z przeszÅ‚oÅ›ci?

Ocena: 7/10

Lovelight Farms. Evelyn & Beckett otrzymałam od Wydawnictwa Endorfina. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-


Prześlij komentarz

0 Komentarze