XIX wiek. Jego matka umarła, a on czekał na swoją kolej. Gdy jednak tajemniczy mężczyzna ratuje go przed śmiercią i zabiera z Kantonu do ponurej Anglii, nazwany nowym imieniem Robin Swift nie spodziewał się, że właśnie wtedy jego życie kompletnie się odmieniło. Chłopiec musi kształcić się pod okiem swojego wymagającego opiekuna, profesora Lovella, który wywróżył mu świetlaną przyszłość w wieży Babel, czyli Królewskim Instytucie Translatoryki. Robin jest podekscytowany wizją prowadzenia badań nad problemami przekładu i rolą tłumacza czy tworzenia magicznych srebrnych sztabek. W pewnym momencie dostrzega jednak niesprawiedliwość, krzywdzące stereotypy i sposób postrzegania kolonializmu przez innych. Czy jednak kwestionowanie odgórnie przyjętych norm w angielskim społeczeństwie umożliwi mu dokonanie zmian?
Rebecca F. Kuang powraca z kolejną powieścią, która wstrząśnie światem literackim! Babel, czyli o konieczności przemocy to fenomenalne studium człowieka, jego działań, potrzeb, dziedzictwa i uczuć. Byłam bardzo ciekawa najnowszej opowieści autorki, która zafascynowała mnie światem, bohaterami oraz przygodami przedstawionymi w trylogii Wojna makowa. Tym razem czytelnikom będzie towarzyszyć grupa uzdolnionych językowo tłumaczy, która natrafi na liczne problemy, ale także wątpliwości dotyczące moralności wykonywanych zadań w tytułowej wieży...
Rebecca F. Kuang to mistrzyni pióra - jej książki czyta się z nieskrywaną przyjemnością. Historia Robina Swifta okazała się nieco bardziej zawiła i skomplikowana, co można wyraźnie dostrzec w lirycznym i obfitym w szczegóły języku towarzyszącym rozważaniom teoretycznym czy dyskusjom na temat tłumaczeń, kolonializmu czy hierarchii wartości. Babel, czyli o konieczności przemocy składa się z pięciu części, które spokojnie rozwijają najważniejsze wątki i motywy poruszone w utworze. Akcja była powolna i można w pewnym momencie poczuć niewielkie znużenie, lecz autorka w świetny sposób rozplanowała akcję - czytelnicy nie będą w stanie wyjść z podziwu obserwując dramatyczne wydarzenia rozgrywające się na kartach powieści. Zakończenie całej lektury wbija w fotel. Nie mogłam uwierzyć, iż Rebecca F. Kuang zdecydowała się na tak drastyczne zwieńczenie przygód Robina Swifta.
Babel, czyli o konieczności przemocy to skomplikowany portret kolonializmu, dziedzictwa kulturowego, pochodzenia, problemów i cech przekładu, ale także relacji międzyludzkich. Rebecca F. Kuang w świetny sposób poradziła sobie z niezwykle złożoną tematyką, a jednocześnie opisała poboczne motywy wzbogacające historię postaci i pozwalających na lepsze zrozumienie ich działań. Najbardziej pozytywnie zaskoczyło mnie wykorzystanie tematyki dotyczącej języka, roli tłumacza oraz problemów towarzyszących próbie przekładu. Autorka wnikliwie podeszła do tematu, dlatego czytelnicy mogą spodziewać się różnorodnych opisów dyskusji między bohaterami na te tematy. Wątki związane z rasizmem, dziedzictwem, pochodzeniem, kolonializmem, niesprawiedliwością, podwójnymi standardami oraz seksizmem także były wyraźnie nakreślone w powieści. Nie są to łatwe tematy, gdyż Rebecca F. Kuang potęgowała skrajne emocje dodając brutalne elementy związane z konfliktami, intrygami, wojnami, śmiercią, żałobą, myślami samobójczymi czy samobójstwem.
Bohaterowie okazali się istną wisienką na torcie. Rebecca F. Kuang przedstawiła skomplikowane, nietuzinkowe i intrygujące postaci, które rozwijała na przestrzeni całego utworu. Najważniejszymi okazali się Robin Swift oraz jego przyjaciele z roku - Rami, Letty oraz Victoire. Bardzo przypadło mi do gustu nakreślenie atmosfery panującej w grupie, gdyż zmieniała się ona w zależności od różnorodnych wydarzeń. Autorka próbowała ukazać odmienne postrzeganie świata przez różne postaci, wpływ wychowania, dzieciństwo i doświadczenia, ale także nadzieje na udaną przyszłość czy dalsze plany. W powieści pojawili się bohaterowie, których moralność trudno ocenić - nie potrafiłam określić jednoznacznie motywacji wybranej postaci do samego końca.
Fenomenalna. Przejmująca. Brutalna. Rebecca F. Kuang ponownie wstrząsa sercami i umysłami czytelników za sprawą opowieści młodych studentów ukazanej w Babel, czyli o konieczności przemocy. Losy Robina przeplatają się z innymi postaciami. Myślę, że czytelnicy będą zachwyceni perspektywą zapoznania się z tą wyjątkową lekturą. Warto jednak pamiętać, iż to pełna skrajnych emocji, bolesnych tematów i niełatwych decyzji opowieść o ludzkich sercach walczących o lepszy los. Czy jednak kiedykolwiek każdy z nas będzie szczęśliwy tak naprawdę?
Ocena: 10/10
Babel, czyli o konieczności przemocy otrzymałam od Wydawnictwa Fabryka Słów. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze