Kobiety. Łagodne, miłe, urocze. Okazuje się jednak, iż mają mroczną stronę. Morderstwa, otrucia, ucieczki, śmierć, wyrok. Jesteście ciekawi, kim tak naprawdę była Elżbieta Batory? Jakie zbrodnie popełnili Benderowie z piękną Kate na czele? A może pragniecie poznać prawdę na temat wydarzeń w Nagyrev? Uważajcie - to będzie krwawa i niezwykle brutalna podróż w czasie...
Gdy opowiadacie komuś, że czytacie książkę o największych seryjnych zabójczyniach w dziejach ludzkości, możecie ujrzeć niezwykle zaskoczoną i zmieszaną minę. Czy poszukiwanie prawdy nie jest jednak ekscytujące? Seryjne zabójczynie. Najsławniejsze morderczynie w dziejach obiecuje przybliżyć czternaście krwawych historii z kobietami w roli głównej. Czy Tori Telfer zdołała mnie wciągnąć i zaintrygować motywami, intrygami i ofiarami tych skandalicznych zbrodni?
Tori Telfer podzieliła tę książkę na czternaście rozdziałów - w każdym z nich czytelnicy znajdą innych sprawców oraz ofiary. Autorka w rzetelny i lekki sposób przedstawia losy tytułowych morderczyń, ale jednocześnie wnika w ich rys charakteru oraz zachowanie. Nie sposób się oderwać od narracji - Tori Telfer tworzy mroczny klimat, a czytelnik czuje grozę związaną z okrucieństwem wymierzonym w wybrane ofiary. Pewne wątki są jednak potraktowane po macoszemu - autorka skupiła się w niektórych przypadkach na szczegółach, które nie miały większego wpływu na popełnioną zbrodnię czy sprawę, co potrafiło znużyć. Interesujące jest także podejście społeczeństwa do kobiet i ich działalności zmieniającej się na przestrzeni lat.
Tori Telfer próbuje przybliżyć czytelnikom losy tytułowych morderczyń za sprawą większego nacisku na przeszłość kobiet - ich dzieciństwa, sytuacji społecznej, rodzinnej, finansowej czy zdrowotnej. Pewne wydarzenia mogą usprawiedliwić ich dziwaczne zachowanie, lecz czy można wybaczyć zabójstwa z zimną krwią? Tori Telfer zastanawia się nad naturą kobiet oraz postrzeganiem ich przez społeczeństwo - to nie tylko ukazanie powodów i skutków morderstwa, ale także głębsza analiza ich charakteru i motywacji. Lektura przypominała mi książkę Hallie Rubenhold - Pięć. Nieopowiedziane historie kobiet zamordowanych przez Kubę Rozpruwacza były utrzymane w podobnym tonie, ale także skupiły się bardziej na życiu i psychice osób związanych z popełnionymi zbrodniami.
Seryjne zabójczynie. Najsławniejsze morderczynie w dziejach to porywająca podróż w czasie, aby zerknąć na najbardziej przerażające kobiety, które odważyły się popełnić okrutne zbrodnie. Tori Telfer próbuje prześledzić działania niebezpiecznych zabójczyń, wniknąć w ich psychikę oraz sposób popełniania zbrodni, ale także znaleźć nić dobroci w ich duszy. Czy jednak jest to możliwe? Sprawdźcie sami!
Ocena: 7/10
Seryjne zabójczynie. Najsławniejsze morderczynie w dziejach otrzymałam od Wydawnictwa Poradnia K. Bardzo dziękuję!
2 Komentarze
Lubię takie klimaty, więc chętnie dam książce szansę :)
OdpowiedzUsuńSeryjne morderczynie są mniejszością, bo z tego co wiem seryjnie mordują głównie mężczyźni. Dlatego też chętnie sięgnęłabym po tą książkę. Ale jeżeli już to mam ją raczej w dalszych planach.
OdpowiedzUsuń