Wszystkie moje domy | Grażyna Jagielska

Odchodząc z domu... zabrał wszystko.


Świat nie może się zatrzymać. Pewna kobieta żegna się z kolejnym etapem życia, gdy syn odchodzi z domu, aby na własną rękę doświadczyć otaczającej go rzeczywistości. Pozostawieni rodzice są zmuszeni przewartościować obecne niepisane zasady. Czy jednak kolejny, nowy rozdział w historii ma wyglądać podobnie? Czy można porzucić myśl o wszystkich dotychczasowych marzeniach i zaakceptować najłatwiejszą drogę?

Przyznam szczerze, że najnowsza powieść Grażyny Jagielskiej strasznie mnie kusiła. Słyszałam dużo dobrego o jej twórczości, dlatego z niecierpliwością czekałam na chwilę, aż zabiorę się za lekturę historii nieznanej z imienia kobiety. Czy po zmianie i utracie kolejnej życiowej roli można stać się kimś wyjątkowym?

Grażyna Jagielska posługuje się lekkim stylem, lecz stara się wprowadzić nieco ironiczny i nieoczywisty klimat, dlatego pierwsze strony mogą wydawać się chaotyczne. Autorka wciąga czytelników do świata bezimiennej kobiety, którą mogłaby być każda z nas - pozostawioną w domu bez wyraźnych wymagań u boku mężczyzny, który na przestrzeni lat stał się jej właściwie obojętny. Obserwujemy jak bohaterka próbuje odnaleźć kolejne przeznaczenie oraz zastanowić się nad własnymi pragnieniami. Czego tak naprawdę oczekuje od życia?

Grażyna Jagielska stworzyła opowieść o kobiecie dla kobiet, z którą można poczuć silną więź. Niestety, ja nie potrafiłam zupełnie odnaleźć się w tym utworze - nie wiem, czy to kwestia poprowadzenia fabuły lub może młodego wieku, lecz sytuacja głównej bohaterki stała się dla mnie w pewnym momencie zupełnie bezbarwna. Autorka podkreśla w utworze typowe role, które przypisywane są kobietom, a następnie analizuje ich historię oraz decyzje. To pewnego rodzaju osobista spowiedź i pamiętnik - z jednej strony powracamy do przeszłości, lecz z drugiej pragniemy i wymagamy spełnienia konkretnych marzeń w przyszłości.

Wszystkie moje domy to powieść niezwykle osobista i emocjonalna, lecz do mnie niestety nie potrafiła trafić. Czy oznacza to jednak, że to historia zła? Niekoniecznie - z pewnością losy głównej bohaterki staną się bezpieczną przystanią dla wielu czytelników. Wrażliwość oraz ironia, którą wykorzystała w tej powieści Grażyna Jagielska stworzą odpowiedni klimat. Jeśli pragniecie nieco sarkastycznej i jednocześnie ciepłej historii o przemijającym czasie, nadchodzących w życiu zmianach oraz układaniu tej rzeczywistości na nowo - sięgnijcie po Wszystkie moje domy!

Ocena: 4/10

Wszystkie moje domy otrzymałam od Wydawnictwa WAB. Bardzo dziękuję!


Prześlij komentarz

0 Komentarze