PRZEDPREMIEROWO: Cała szkoła mówi o mnie | Michelle Quach

Feministyczna miłość.



PREMIERA 15 WRZEŚNIA!


Eliza nie spodziewała się, że przegra konkurs na redaktora naczelnego szkolnej gazety. Dziewczyna marzyła o tej funkcji, odkąd zaczęła pisać - pracowała ciężej niż wszyscy, tworzyła zabójczo dobre teksty i prowadziła do zaskakujących dziennikarskich odkryć. Niestety, okazuje się, że nie jest typem lidera, którego poszukują jej koledzy i koleżanki. Wybierają Lena, który wywołuje sympatię przyjaznym uśmiechem i ckliwą opowieścią o miłości do słowa pisanego. Akurat! Eliza nie akceptuje tej porażki - jej działania okazują się mieć jednak pewne konsekwencje...

Na debiutancką powieść Michelle Quach czekało wielu czytelników - zarówno w Polsce, jak i za granicą. Cała szkoła mówi o mnie to młodzieżowa opowieść o feminizmie, seksizmie, patriarchacie, dziennikarstwie, mowie nienawiści, ale także akceptacji. Historia Elizy mogłaby zdarzyć się wszędzie, lecz nie każdy zareagowałby w podobny sposób - bohaterka postanawia przeciwstawić się niesprawiedliwości i zwrócić uwagę szkolnej społeczności na ważne problemy. Czy jednak jej głos zostanie usłyszany?

Michelle Quach od pierwszych stron prezentuje sarkastyczną narratorkę opowieści, która w sposób lekki i przystępny przybliża historię zaprezentowaną na kartach utworu. Klimat jest pełen emocji i napięć związanych z oskarżeniami, mową nienawiści, ale także walką o równouprawnienie. Cała szkoła mówi o mnie różni się nieco od innych utworów młodzieżowych, lecz z drugiej strony posiada wiele typowych motywów gatunku. Od lektury nie sposób się oderwać - obserwujemy działania głównej bohaterki oraz jej walkę z przeciwnościami losu, ale jednocześnie kibicujemy mocno rozwijającej się relacji romantycznej!

Cała szkoła mówi o mnie skupia się głównie na obecnych problemach związanych z feminizmem, mową nienawiści, seksizmem oraz uprzedzeniami. Równouprawnienie to temat wciąż poruszany w pewnych środowiskach. Michelle Quach próbuje przybliżyć czytelnikom to zagadnienie i postawić je przed różnorodnymi sytuacjami - czy feministki mogą ładnie się ubierać, pięknie uśmiechać, mieć relacje miłosne? Okazuje się, że wiele nastoletnich przemyśleń na ten temat jest błędnych i ludzie niekoniecznie rozumieją ideę kryjącą się pod terminem feminizmu. Autorka zwraca także uwagę na pochodzenie oraz rodzinę - Eliza wywodzi się z rodu chińsko-wietnamskiego, zatem jej życie jest naznaczone przez tradycje, kulturę oraz przekonania najbliższych. Dziewczyna stara się pozostać sobą w amerykańskim świecie, ale jednocześnie nie zapomnieć swojego prawdziwego domu.

Bohaterowie są niezwykle barwnie przedstawieni. Eliza jest bohaterką, którą pokochałam, choć niektórzy mogą być zirytowani jej impulsywnością i dosadnością. Dziewczyna żyje według własnych zasad i nie pozwala podporządkować się innym - próbuje być sobą na milion różnych sposobów, choć jest to specyficznie postrzegane przez rodzinę i znajomych ze szkoły. Jej relacja z Lenem przechodzi przez kilka kluczowych faz - od nienawiści, do szacunku, a następnie do dość uroczo rozwijającej się miłości. Autorka nie zapomina jednak o problemach i niesnaskach! Czytelnicy ujrzą również niezwykłe przyjaźnie, rodzinne sprzeczki, ale także okrutne rozmowy prowadzone przez kobiety - niezwykle przypadło mi do gustu, iż Michelle Quach pokazała nienawiść kobiet wobec siebie. Często zapominamy, że walcząc o równouprawnienie my same nie potrafimy cieszyć się sukcesami innych czy kibicować w walce o słuszną sprawę!

Cała szkoła mówi o mnie to niezwykle barwna i ważna opowieść o młodych kobietach próbujących wygrać z uprzedzeniami, seksizmem i niesprawiedliwym systemem, który propagowany jest od stuleci. Michelle Quach bawi się trudnymi tematami i prezentuje oryginalną historię z intrygującymi bohaterami oraz lekko zarysowanym romansem. Ta powieść stanie się idealnym towarzyszem podczas coraz chłodniejszych dni. Kubek gorącej czekolady w dłoni, miękki jesienny koc i losy Elizy Quan - nie będziecie mogli się oderwać od tej wyjątkowej lektury!

Ocena: 9/10

Cała szkoła mówi o mnie otrzymałam przedpremierowo od Wydawnictwa Literackie. Bardzo dziękuję!


Prześlij komentarz

2 Komentarze