Valeria to młoda mężatka pisząca książki o miłości. Po wydaniu bestsellerowej powieści, kobieta pragnie napisać kolejną, lecz dopada ją niemoc twórcza. W prywatnym życiu również nie jest za różowo - mąż odsuwa się od niej i ignoruje próby wspólnego spędzenia czasu. Dodatkowym problemem okazuje się również atrakcyjna Alex, asystentka pracująca z Adrianem. Jedyną pociechą i podporą są dla niej najlepsze przyjaciółki - Neerea, Carmen i Lola. One nie mają jednak tak sielankowego życia!
Elisabeth Benavent zachwyciła czytelników niezwykle pogodną, ale także pełną życiowych problemów opowieścią o czterech przyjaciółkach. Dawno temu miałam okazję czytać pierwszy tom tej historii, ale po zapoznaniu się z Valerią w lustrze, stwierdziłam, że byłoby świetnie odświeżyć sobie początki zwariowanych perypetii Valerii, Neerei, Carmen i Loli. Czy bawiłam się równie dobrze, jak za pierwszym razem?
Elisabeth Benavent z lekkością nakreśliła losy czterech przyjaciółek. Najwięcej rozdziałów poświęciła tytułowej bohaterce, która stara się uporządkować problemy prywatne, ale także znaleźć sposób na spełnienie marzeń i dalszy rozwój kariery. Autorka korzysta z kilku schematów, lecz wiele wątków rozwija w nieoczekiwanym kierunku, co jedynie intryguje czytelnika. Utwór zawiera sceny erotyczne, które momentami są nieco powierzchownie ukazane - miałam nadzieję, że Elisabeth Benavent skupi się na emocjach bohaterów oraz na tym, co czują. Zakończenie zaskakuje i zaostrza apetyt na dalszy ciąg tej przygody!
Fabuła skupia się na zwariowanych perypetiach czterech przyjaciółek, które pragną uporządkować swoje życie lub coś w nim zmienić. Autorka skupia się na romantycznych podbojach i problemach miłosnych postaci, lecz nie omija także innych tematów. Rozdziały ukażą Wam różnorodne relacje rodzinne, nieporozumienia w małżeństwie, zdrady, kłamstwa, zawirowania w pracy, próbę odkrycia własnej drogi, ale przede wszystkim siłę przyjaźni. Urzekło mnie, że Valeria, Neerea, Carmen oraz Lola mogły w każdej chwili na siebie liczyć.
Mam wrażenie, że autorka mogła dopracować charaktery bohaterek. Valeria zachowywała się często infantylnie i miała straszliwie naiwne podejście do życia. Pragnęłam, aby otworzyła oczy i ujrzała prawdę, którą miała właściwie tuż przed własnym nosem. Zdecydowanie bardziej zapałałam sympatią do pozostałych dziewczyn, które także próbowały poradzić sobie z przeszkodami, ale także odkryć ścieżkę prowadzącą do szczęśliwego życia!
W butach Valerii to niezwykle sympatyczna opowieść o życiu i niespodziankach, które nas kształtują. Elisabeth Benavent z odpowiednią dozą humoru łączy ognisty romans z nużącymi na pierwszy rzut oka bolączkami codzienności. Okazuje się jednak, iż z Valerią, Neereą, Carmen oraz Lolą nie sposób się nudzić! Te temperamentne kobiety zachęcą Was do podróży do Madrytu, gdzie miłość czeka tuż za rogiem, a każdy dzień ofiaruje nowe możliwości na znalezienie szczęścia!
Ocena: 7/10
W butach Valerii otrzymałam od Wydawnictwa Kobiece. Bardzo dziękuję!
2 Komentarze
Nie znam tej książki.
OdpowiedzUsuńNa razie nie ciągnie mnie do tej serii ;)
OdpowiedzUsuń