Współlokatorka | 2011

Nigdy się nie przyjaźniłyśmy.


Świeżo upieczona studentka Sara trafia do akademika. Tam poznaje Rebeccę, swoją nową współlokatorkę. Dziewczyny szybko się zaprzyjaźniają i zaczynają razem spędzać czas. Gdy jednak Sara nawiązuje znajomości z innymi osobami, zaczyna się dziać coś dziwnego. Studentka nie ma pojęcia o tajemnicy Rebecci, która doprowadzi do wielu tragedii...

Współlokatorka to film wyreżyserowany przez Christiana E. Christiansena. Amerykańska produkcja zainteresowała mnie mrocznym klimatem i tajemnicą jednej z głównych bohaterek. Postanowiłam przyjrzeć się bliżej thrillerowi z Minką Kelly oraz Leighton Meester w rolach głównych.

Współlokatorka nie ma zbyt wielu scen akcji. Zazwyczaj obserwujemy bohaterki w akademiku i na kampusie. Sarę poznajemy dokładnie podczas interakcji z innymi studentami i nauczycielami, a Rebeccę poprzez jej zachowanie w różnych sytuacjach. Cała produkcja rozgrywa się wolno i spokojnie, aż do ostatnich minut filmu. 


Współlokatorka momentami potrafi wywołać ciary i zaskoczyć czytelnika, ale jedynie w niektórych scenach. Produkcja bardzo straciła w moich oczach po zakończeniu, które było przewidywalne i mdłe. Liczyłam na zupełnie inne rozwiązanie wątków, a pozostałam z milionem innych pytań - twórcy po prostu urwali historię w połowie.

Pozytywnie zaskoczyła mnie Leighton Meester, której gra aktorska była najlepsza ze wszystkich w całym filmie. Ciekawie przedstawiła zachowanie swojej bohaterki oraz jej charakter. Zawiodłam się na ukazaniu postaci Stephena i Sary. Minka Kelly oraz Cam Gigandet grali bez wyrazu - nie pokazali swoich charakterów w interesujący sposób.

Współlokatorka to film, który nie zachwyca, lecz idealnie nada się na nudne letnie wieczory. Historia chorej psychicznie studentki oraz jej relacji z osobami będzie trzymać w napięciu i momentami zaskakiwać. Widzowie, którzy liczą na kino z najwyższej półki mogą się jednak odrobinę zawieść. Produkcja trafi w szczególności do młodzieży, która nie miała jeszcze styczności z wymagającymi thrillerami. Wasza współlokatorka już na Was czeka...

Ocena: 4/10

Prześlij komentarz

3 Komentarze

  1. Oglądałam. Na jakiś leniwy wieczór to niezły film.

    OdpowiedzUsuń
  2. Film jeszcze przede mną, bo możliwe, że się na niego skusze

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie najbardziej intryguje choroba psychiczna jednej z głownych bohaterek. Kiedyś chciałam obejrzeć ten film i zrobię to, ale bez większych oczekiwań.

    OdpowiedzUsuń