Outliersi | Kimberly McCreight

Gdzie jesteÅ›, Cassie?


Wylie nie rozmawiała z Cassie od tygodnia, lecz gdy otrzymuje od niej dziwną wiadomość - zaczyna się martwić. Dziewczyna przeczuwa, że przyjaciółka wplątała się w tarapaty. Jasper, chłopak zaginionej, również dostał niepokojące informacje. Dwójka nastolatków będzie musiała odszukać Cassie zanim będzie za późno...

Outliersi to trzymający w napięciu thriller młodzieżowy autorstwa Kimberly McCreight. Postanowiłam sięgnąć i zapoznać się z historią Wylie oraz Jaspera. Czy odkryłam wielką tajemnicę i znalazłam zaginioną Cassie?

Kimberly McCreight ma bardzo przyjemny styl pisania, dlatego jej powieść można przeczytać w przerażająco szybkim tempie. Historia Wylie jest skierowana do młodzieży, lecz posiada również elementy typowe dla thrillerów. Czytelnicy mogą liczyć na chwile grozy, które będą mrozić krew w żyłach!

Postać Wylie nie do końca przypadła mi do gustu. Dziewczyna zachowywała się zazwyczaj infantylnie. Nie kierowała się rozsądkiem - dokonywała wyborów pod wpływem chwili, co doprowadziło do nieprzyjemnych sytuacji.

Nie do końca spodobały mi się niektóre zwroty akcji, które jedynie zwalniały tempo utworu. Momentami, aby zaintrygować czytelnika, autorka przedstawiała psychologiczno-emocjonalne zagadnienia, które miały pewien związek z fabułą. Pod koniec powieści klimat stał się bardziej mroczny i otrzymałam odpowiedzi na tajemnice, które namnażały się podczas lektury. Zakończenie jest otwarte i sprawia, że czytelnik nie może się doczekać dalszych losów bohaterów.

Outliersi to mroczna i pełna tajemnic podróż. Kimberly McCreight w ciekawy sposób przedstawiła historię Wylie. Czytelnicy szukający porywającej i pełnej zwrotów akcji książki powinni przeczytać historię nastoletnich bohaterów. Ja odkryłam sekret porwanej Cassie, ale czy Wy również znajdziecie ją, zanim będzie za późno?

Ocena: 7/10

Outliersów otrzymałam od Wydawnictwa Czarna Owca. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

4 Komentarze

  1. Niebawem i ja będę czytać. Liczę, że mnie nie zawiedzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio wracam do tego gatunku literackiego, więc może się skusze - odrobina napięcia nikomu nie zaszkodzi :)

    OdpowiedzUsuń