Lalka | Bolesław Prus


Czy piękno jest najważniejsze?



XIX wiek, Warszawa.
Stanisław Wokulski powraca do domu po długiej nieobecności. Jego przyjazd wywołuje poruszenie wśród mieszkańców miasta. Zamożny kupiec pragnie wejść w szeregi arystokracji, dzięki czemu mógłby zwrócić na siebie uwagę przepięknej Izabeli Łęckiej. Dziewczyna zwodzi go jednakże na każdym kroku. Czy Stanisławowi Wokulskiemu uda się zdobyć serce wymarzonej kobiety?

Po lekturze Emancypantek postanowiłam bliżej poznać twórczość Bolesława Prusa. Jako kolejną powieść wybrałam Lalkę. Z nadzieją na cudowną przygodę, zaczęłam swoją wędrówkę ze Stanisławem Wokulskim i Izabelą Łęcką.
Czy było warto?

Lalka ma mnóstwo zalet. Możemy zacząć od przepięknie opisanej epoki, wspomnień o dawnej Warszawie i wartości, które wtedy ceniono. Duża ilość opisów nie jest wcale mankamentem - wręcz przeciwnie! Dzięki wywodom narratora możemy poznać wszystko i patrzeć na przedstawione miejsca lub ludzi własnymi oczyma.

Pokochałam bohaterów tej powieści, ponieważ byli oni niezwykle barwni i realistyczni. W czasie lektury natrafiłam na niezliczoną ilość cudownych charakterów, których łączyły pasje bądź różniły poglądy. Bolesław Prus w ciekawy sposób wykreował postać Stanisława Wokulskiego, który z jednej strony twardo stąpał po ziemi, a z drugiej - był wielkim romantykiem. Izabela Łęcka była niezwykle irytująca, lecz posiadała swój urok - gdyby nie ona, ta powieść nie byłaby tak cudownie nakreślona. Polubiłam również Ignacego Rzeckiego, który pomimo swoich długich wywodów w pamiętniku, był niezwykle ciepłym i przyjacielskim bohaterem.

Lalka to powieść ponadczasowa, którą każdy powinien przeczytać bez względu na preferencje czytelnicze. Jedni mogą pokochać tę historię tak jak ja, inni uznają ją za ciekawy utwór, a niektórzy oznajmią, że kompletnie nie przypadła im do gustu. Trzeba jednakże sięgnąć i wyrobić swoje własne zdanie na temat tego dzieła - kto wie, może Lalka przypadnie Wam do gustu?

Ocena: 10/10

Lalkę otrzymałam od Wydawnictwa MG. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

4 Komentarze

  1. Strasznie się męczyłam przy tej książce, kiedy omawialiśmy ją w liceum. Nie mogłam przez nią przebrnąć, ale mam pełen szacunek do autora za stworzenie tak realistycznej i szczegółowej powieści. A Izabela faktycznie jest strasznie irytująca, no i Wokulski nie jest wyjątkiem. Ale i tak polubiłam jego romantyczną naturę (gdyby tylko nie był taki naiwny) :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prus chyba specjalnie stworzył takie charaktery - o Łęckiej nie sposób zapomnieć;)

      Usuń
  2. "Lalka" to jedna z moich ulubionych lektur! Cudeńko :)

    OdpowiedzUsuń