Czy wspomniałem, że Cię potrzebuję? | Estelle Maskame

Prawdziwa miłość przetrwa wszystko.

Mija rok od pamiętnych wakacji Eden w Kalifornii. Obecnie dziewczyna prowadzi spokojne życie i spotyka się z Dean'em. Pewnego dnia nadchodzi nieoczekiwane zaproszenie na wyjazd do Nowego Jorku od przyrodniego brata, Tylera. Eden decyduje się na wyjazd, lecz targają nią silne emocje. Czy na pewno zapomniała o uczuciach, którymi darzyła swojego brata?

Po zakończeniu Czy wspomniałam, że Cię kocham? nic nie poczułam. Nie było wypieków na twarzy czy roztrzęsienia. Zainteresowana jednak dalszym rozwojem sytuacji, postanowiłam dać jeszcze jedną szansę Estelle Maskame i zobaczyć, jakie emocje wywoła we mnie lektura Czy wspomniałem, że Cię potrzebuję?.

Czy wspomniałem, że Cię potrzebuję? to powieść zupełnie inna od poprzedniczki. Może spowodowane to jest przeniesieniem akcji do Nowego Jorku lub pełną pasji historią miłosną, ale Estelle Maskame zachwyciła mnie. Drugi tom jest pełen namiętności, przyjaźni i bombowych wypadów na miasto, które wywołują mnóstwo skrajnych emocji.
''Nie wiem, jak powinien się czuć człowiek, który kogoś kocha (…) ale jeśli miłość oznacza, że człowiek myśli o drugiej osobie w każdej sekundzie dnia… Jeśli oznacza, że cały twój nastrój poprawia się, gdy ta osoba jest w pobliżu… Jeśli oznacza, że zrobiłbyś dla tej osoby absolutnie wszystko (…) to jestem w tobie bezgranicznie zakochany.''

Warsztat pisarski autorki przeszedł dużą metamorfozę. Lekki język i szybki rozwój akcji powoduje, iż wszystkie wydarzenia rozgrywające się w powieści są ciekawsze i bardziej dynamiczne. Nie ma już nudy i stereotypów!

Bardzo spodobała mi się postać Eden w tym tomie. Stała się poważną i zdecydowaną dziewczyną, która wie, czego chce. Zdecydowanie łatwiej było mi ją polubić. Tak samo jest z Tylerem. Można zauważyć jego metamorfozę charakteru i postawy. Mam nadzieję, że w trzecim tomie to się nie zmieni.

Czy wspomniałem, że Cię potrzebuję? to bardzo dobra kontynuacja historii zakazanej miłości Eden i Tylera. Podczas lektury nareszcie można było poczuć więź pomiędzy głównymi bohaterami. Z niecierpliwością wyczekuję ostatniego tomu tej historii, który - mam nadzieję - będzie równie pełen wspaniałych przygód Eden i Tylera.

Ocena: 8/10

Czy wspomniałem, że Cię potrzebuję? otrzymałam od Wydawnictwa Feeria. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

7 Komentarze

  1. Chciałabym przeczytać tę książkę, bo ostatnio czytałam pierwszy tom i choć nie są to do końca moje klimaty, to czasem mam ochotę właśnie na coś tak lekkiego. Jestem ciekawa tej metamorfozy w stylu pisania Maskame, a także "nowej" Eden. Mam nadzieję, że kiedyś dorwę tę książkę. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Owa seria wydaje się interesująca, więc na pewno dam jej szansę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam oba tomy i bardzo mi się podobały... choć rzadko czytam młodzieżówki :) Podpisuję się pod Twoją recenzją rękami i nogami ;)

    Pozdrawiam
    Książki - inna rzeczywistość

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również uważam drugi tom za świetną kontynuację, Tyler rzeczywiście przeszedł metamorfozę, ale Eden? Ona akurat była niezdecydowana przez całą książkę, o niej bym tego nie napisała. Mi najbardziej podobała się zmiana klimatu na nowojorski. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem zbytnio przekonana do tych książek - to chyba nie moje klimaty :P

    OdpowiedzUsuń