Morski ogień | Natalie C. Parker

 Kapitana Mors Navis rusza na ratunek!

Caledonia Styx postanowiła darować życie Pociskowi. Zapłaciła za swoją decyzję najwyższą cenę. Dziewczyna nie potrafi się otrząsnąć ze straty, która jednak motywuje ją jednocześnie do działania. Wraz ze swoją załogą stara się pokrzyżować plany Arica Athaira, który sprawuje niesprawiedliwe rządy nad morskimi szlakami. Gdy jednak Caledonia dowiaduje się, że jej brat żyje, postanawia postawić wszystko na jedną kartę.

Uwielbiam historie, w których dziewczyny ukazywane są jako silne i sympatyczne wobec siebie bohaterki. Natalie C. Parker wykorzystała ten motyw w Morskim ogniu. Niestety, statek Caledonii Styx zboczył z kursu i szybko się okazało, że autorka stworzyła pełną schematów i przewidywalnych zwrotów akcji opowieść o poszukiwaniu własnej drogi.

Natalie C. Parker posługuje się młodzieżowym językiem, który jest niezwykle lekki. Autorka stworzyła barwny świat, w którym żelazną ręką rządzą piraci, intrygi oraz zawierane umowy. Niektóre rozdziały są pełne dynamicznej akcji, lecz autorka często stosuje przewidywalne zwroty akcji, które nie wnoszą nic do fabuły. W utworze zabrakło mi zróżnicowanych wątków - Natalie C. Parker skupiła się jedynie na zemście Caledonii oraz poszukiwaniach utraconej rodziny.

Morski ogień przedstawia niezwykle barwne relacje między dziewczynami przebywającymi na statku Mors Navis, lecz autorka szybko porzuca ten wątek na rzecz nieciekawej zemsty, mdłych intryg oraz przewidywalnych zwrotów akcji. Caledonia szybko staje się najmniej interesującą osobą na statku - czytelnik pragnie poznać losy Pisces czy Orana, którzy odgrywają w utworze niemałą rolę. Bardzo spodobał mi się również wątek związany z poszukiwaniem braci Caledonii oraz Pisces.

Nie przypadli mi do gustu bohaterowie tej powieści. Caledonia zachowywała się straszliwie infantylnie i impulsywnie, co można dostrzec w wielu rozdziałach. Dziewczyna obwiniała się o wszystko, ale jednocześnie pragnęła za wszelką cenę utrzymać poważanie swoich towarzyszek. Nie potrafiłam jednak zrozumieć, dlaczego czyni to kosztem swojej drugiej rodziny. Caledonia nie dostrzegała, że za każdym razem, gdy chciała rozwiązać sytuację przemocą, traciła szacunek innych. Autorka obiecywała silne kobiece charaktery, a stworzyła coś zupełnie innego - ukazała grupę dziewczyn jako okrutne i naiwne bohaterki.

Morski ogień to oblicze kobiet w krzywym zwierciadle. Natalie C. Parker wykorzystuje popularne schematy i tworzy historię, jakich jest już wiele. Szkoda, bo motywy piratów oraz silnych bohaterek oferują autorom duże pole do popisu. Caledonia Styx nie wykorzystała jednak swojej szansy - pobyt na Mors Navis zaliczam do nieudanych.

Ocena: 4/10

Morski ogień otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

1 Komentarze