Jak wychować dziecko we współczesnym świecie, gdy nienawiść i uprzedzenia górują nad dobrocią i zaufaniem? Odpowiedź na to pytanie można znaleźć w liście do Ijeawele, przyjaciółki Chimamandy Ngozi Adichie, która pragnie wychować swoją nowo narodzoną córeczkę na feministkę. Oprócz wskazówek znajdziecie również obraz kobiety XXI wieku i wspólną walkę o równą i lepszą przyszłość.
Chimamanda Ngozi Adichie jest autorką, po której utwory sięgam bez zastanowienia. Po przeczytaniu Amerykaany oraz Półówki żółtego słońca byłam pewna, że Kochana Ijeawele albo manifest feministyczny w piętnastu wskazówkach będzie niezwykle inteligentnym i świetnie napisanym utworem. Czy moje przekonania utrzymały się po lekturze tej książki-listu?
Chimamanda Ngozi Adichie posługuje się przystępnym językiem, który nie sprawi trudności w zrozumieniu głównego przesłania utworu. Skierowany jest on do wszystkich bez wyjątku, gdyż porusza kwestie kluczowe dla obu płci. Autorka pomiędzy wskazówkami tworzy obraz współczesnej kobiety i mężczyzny, którzy muszą radzić sobie w pędzącym naprzód świecie. Niektóre porady wydają się być oczywiste, choć tak naprawdę nie rozmawia się o nich głośno - szkoda, bo są to tematy ważne i naprawdę interesujące, gdyż każdy może mieć na daną kwestię inne spojrzenie.
Wielokrotnie byłam zaskoczona czytając ten utwór, choć w pełni zgodziłam się z autorką - stereotypy rządzą ludźmi i w niebywały sposób kształtują ich charakter. Wskazówka trzecia opowiada o śpioszkach w kolorze niebieskim kupionym dla dziewczynki, co dla niektórych (w tym sprzedawczyni w sklepie) było czymś niebywałym - przecież powinno się kupić różowe! Innym razem Chimamanda Ngozi Adichie podkreśla, iż czytanie jest bezcenne i pozwoli na większą swobodę myślenia oraz wyrabiania opinii na różne tematy. Na sześćdziesięciu stronach znajdziecie niezwykle trafne spostrzeżenia nigeryjskiej autorki, ale także mądre rady, które warto zastosować we własnym życiu.
Wielokrotnie byłam zaskoczona czytając ten utwór, choć w pełni zgodziłam się z autorką - stereotypy rządzą ludźmi i w niebywały sposób kształtują ich charakter. Wskazówka trzecia opowiada o śpioszkach w kolorze niebieskim kupionym dla dziewczynki, co dla niektórych (w tym sprzedawczyni w sklepie) było czymś niebywałym - przecież powinno się kupić różowe! Innym razem Chimamanda Ngozi Adichie podkreśla, iż czytanie jest bezcenne i pozwoli na większą swobodę myślenia oraz wyrabiania opinii na różne tematy. Na sześćdziesięciu stronach znajdziecie niezwykle trafne spostrzeżenia nigeryjskiej autorki, ale także mądre rady, które warto zastosować we własnym życiu.
Gdyby ludzie przeczytali Kochaną Ijeawele albo manifest feministyczny w piętnastu wskazówkach, świat zmieniłby się z pewnością na lepsze. Chimamanda Ngozi Adichie ponownie udowadnia, iż feminizm to nie mizoandria czy mizoginia - to równość każdego człowieka. Czytając najnowszy utwór nigeryjskiej autorki zauważycie dążenie do takiego pięknego świata. Nie obędzie się bez zmian i wyrzeczeń, lecz wydaje mi się, iż warto, gdyż z każdym kolejnym dniem będziemy tworzyć lepszy świat dla siebie i kolejnych pokoleń
Ocena: 10/10
Ocena: 10/10
Kochaną Ijeawele albo manifest feministyczny w piętnastu wskazówkach otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Bardzo dziękuję!
2 Komentarze
W życiu bym nie powiedziała, że to taka dobra lektura :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle mądra - zachęcam! :)
Usuń