PRZEDPREMIEROWO: Lepsza niż ja | Louise O'Neill

Obrzydliwa. Gruba. Niewystarczająca.
To twoja wina.

PREMIERA 24 KWIETNIA!


Co roku w każdej strefie odbywa się Ceremonia, podczas której zaprojektowane dziewczyny zostają zaklasyfikowane do jednej z grup - towarzyszek, konkubin lub guwernantek. Wyboru dokonują dziedzice, dla których zostały one stworzone. Przez siedemnaście lat są kształcone, aby wyglądać jak milion dolarów, poprawnie się zachowywać i być zawsze zadowoloną. Ich codzienność wytycza miejsce zajęte w rankingu. Dokoła są przyjaciółki, które najchętniej wbiłyby nóż w plecy, aby trafić na szczyt tabeli. To ostatni rok freidy w szkole. Dziesięć miesięcy do Ceremonii. Wszystko będzie w porządku, prawda?

Lepsza niż ja to druga powieść Louise O'Neill, którą miałam okazję przeczytać, a jednocześnie debiut irlandzkiej autorki. Po lekturze Sama się prosiła spodziewałam się poruszenia poważnych tematów i niezwykle wnikliwego ukazania problemów współczesnego świata. Objęta przeze mnie patronatem historia szesnastoletniej freidy zapewniła mi rozrywkę pełną skrajnych emocji, niezapomnianych wrażeń, ale także refleksji.

Powieść Louise O'Neill można z łatwością przeczytać w kilka godzin - utwór przenosi do ponurej przyszłości, gdzie kobiety nie odgrywają żadnej ważnej roli, a mężczyźni decydują o wszystkim. Świat podzielony na kontynentalne strefy jest prowadzony przez Ojców, którzy stawiani są za wzór dla wszystkich mieszkańców. Historia wielokrotnie była porównywana do Opowieści podręcznej, którą czytałam i oglądałam, lecz myślę, że podobieństw jest niewiele. Losy freidy przerażają znacznie bardziej, gdyż bohaterka wychowywana jest od dzieciństwa z poczuciem, że ma być piękna, chuda, uległa, grzeczna i wiecznie uśmiechnięta, aby mieć szansę na jakąkolwiek przyszłość. Dziewczyny nie widzą wad systemu i tego, że są traktowane przedmiotowo - dążą jedynie do uzyskania perfekcji, nawet jeśli stawiają na szali swoje zdrowie psychiczne oraz fizyczne.

Na razie są dziewczynami, które dokonują złych wyborów. (...) A co, jeśli nie zdają sobie sprawy, że to zły wybór? A co, jeśli ich droga jest po prostu inaczej zorganizowana niż nasza?

Louise O'Neill porusza wiele różnorodnych wątków w swoim utworze, ale niektóre z nich są potraktowane po macoszemu. Interesujące były sztuczne przyjaźnie zawierane w utworze oraz związane z nimi interakcje. Widoczna jest waga rankingu, który decyduje o popularności danej dziewczyny i przywilejach z nią związanych. Poruszony jest problem dotyczący uzależnienia i anoreksji, który silnie wiąże się w Lepszej niż ja z rywalizacją. Okrucieństwo rówieśniczek popycha niektóre z nich do tragicznych czynów i skutki ich decyzji mogą być zgubne.

Bohaterki można łatwo potępić, lecz warto zauważyć, iż te dziewczyny nie znały innego sposobu na życie. Kształcone od dzieciństwa na żony, konkubiny czy guwernantki, były pod ścisłą kontrolą. Także freida nie widziała wad systemu i nie próbowała z nim walczyć - po prostu akceptowała rzeczywistość, w której przyszło jej mieszkać, choć była niezwykle wrażliwa na punkcie komentarzy swoich rówieśniczek i maniakalnie analizowała wszystkie zdarzenia. Na każdym kroku wymyślała błędy, które popełniała i tym samym wpędzała siebie w chorobliwe wręcz stany. Dziedzice straszliwie postępowali z dziewczynami, co można zauważyć szczególnie podczas ostatnich rozdziałów lektury.

Lepsza niż ja przeraża przedstawionym światem i wywołuje wiele uczuć, które sprawiają, iż czytelnik podczas lektury czuje się niekomfortowo. Louise O'Neill porusza wiele problemów, które dotykają także współczesnej młodzieży. Czy w świecie rządzonym przez mężczyzn, gdzie kobiety są jedynie ładnie wyglądającą ozdobą, znajdzie się miejsce na złudne marzenia freidy? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w Lepszej niż ja!

Ocena: 9/10

Lepszą niż ja otrzymałam przedpremierowo od Wydawnictwa Feeria. Bardzo dziękuję!

Prześlij komentarz

5 Komentarze

  1. Z opisu z początku przywiodło mi to na myśl "Rywalki" (ktorych, swoją drogą, nie czytałam), ale w dalszej części recenzji już zauważyłam, że te książki znacząco się różnią. Czy po to sięgnę? Nie wiem, być może tak, głownie ze względu na tematykę - rolę kobiety w tym społeczeństwie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skojarzenie z ''Rywalkami'' także jest dobre, ponieważ bohaterki ze sobą rywalizują na różnych płaszczyznach, ale poruszaną problematyką i fabularnie te książki się od siebie bardzo różnią. Mam nadzieję, że ''Lepsza niż ja'' przypadnie Tobie do gustu :)

      Usuń
  2. Dopiero dostałam swój egzemplarz, ale już się cieszę na lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka zryła mi banię. Naprawdę świetna książka ♥
    Pozdrawiam, Pola
    www.czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń