Początek wakacji jest dla uczniów wyczekiwaną od dawna chwilą. Jest to również pożegnanie ze starym budynkiem szkoły w Elm Haven, gdyż od nowego roku szkolnego uczniowie będą uczęszczać do nowoczesnej placówki. Z dnia na dzień parę dzieci przepada bez śladu i nikt nie ma pojęcia, gdzie się one podziewają. Grupa przyjaciół postanawia rozwiązać tajemnicę związaną z ich nagłym zniknięciem. Nie wiedzą jednak, iż stoją za tym siły zła...
Po książki należące do gatunku horrorów sięgam bardzo sporadycznie. Przerażające historie niesamowicie mnie interesują, ale po paru lekturach przedstawiających straszne przygody bohaterów mogę stwierdzić, iż horrory nie każdy świetnie potrafi napisać. Letnia noc obiecywała dreszczyk emocji i okrzyki pełne zgrozy. Czy powieść Dana Simmonsa rzeczywiście zdołała mnie zachwycić i przekonać do tego gatunku?
Dan Simmons od pierwszych rozdziałów wprowadza element młodzieżowy do lektury za pomocą opisania sytuacji jedenastoletnich uczniów szkoły, którzy po długim roku szkolnym nareszcie mogą rozpocząć wakacje. Autor szczegółowo przedstawia życie bohaterów, ich zainteresowania oraz codzienność, lecz nie interesuje to czytelnika w dużym stopniu. Takie dokładne opisy spowalniają akcję i nie wprowadzają wiele informacji do głównego wątku powieści. Obecny jest także chaos, gdyż Dan Simmons zarzucił czytelnika od pierwszego rozdziału milionem obcych nazw oraz imion, przez co ciężko było się zorientować w akcji przez pierwsze kilkaset stron.
Fabuła skupia się wokół grupy przyjaciół, którzy pragną rozwiązać zagadkę związaną ze znikaniem dzieci w miasteczku, ale także odkryć tajemnicze siły zła. Akcja rozwija się bardzo powoli i nabiera ona rozpędu dopiero pod koniec lektury. Bardzo często sytuacje są przewidywalne i nie zaskakują czytelnika, a wywołują jedynie uczucie znużenia. Wyczekiwałam elementu grozy przez długi czas, lecz ten nadszedł dopiero w drugiej połowie lektury.
Bohaterów w lekturze jest straszliwie ciężko scharakteryzować. Zarzucając czytelnika imionami, Dan Simmons opisuje codzienne sytuacje, ale także wprowadza element absurdu, gdyż jedenastoletni bohaterowie podejmują się zadań wykraczających poza ich nabyte umiejętności, ale brak logiki widoczny jest również w wypowiedziach postaci.
Letnia noc to powieść ze zmarnowanym potencjałem, która z jednej strony wywołuje niepokój, ale z drugiej straszliwie nuży szczegółowymi opisami i dłużącą się akcją. Dan Simmons opisuje losy grupy przyjaciół bez większych emocji, a czytelnik łaknie z każdą stroną choć malutkiej dawki wrażeń. Nie oznacza to jednak, iż lektura nie przypadnie do gustu czytelnikom uwielbiającym horrory. Dołączcie do bohaterów i odkryjcie mroczne siły zła, które zagościły w Elm Haven na dłużej!
Ocena: 4/10
Letnią noc otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Bardzo dziękuję!
0 Komentarze