W wieku dwunastu lat do Stambułu trafia Dżahan, który zostaje opiekunem białego słonia w sułtańskiej menażerii. Zagubiony w wielkim mieście, ciągle myśli o zemście na podłym ojczymie, który zniszczył życie jego matki. Młodego chłopaka dostrzega jednak poważany mistrz Sinan, który bierze go pod swoje skrzydła. W następnych latach Dżahan zakocha się, pozna tajniki architektury i będzie - wraz z dzielnym indyjskim słoniem, Czhotą - odkrywał barwny Stambuł.
Uczeń architekta to moja pierwsza przygoda z twórczością Elif Shafak, znanej tureckiej autorki. Po wielu pozytywnych słowach na temat jej utworów, postanowiłam poznać Ucznia architekta, jedną z jej najnowszych powieści.
Uczeń architekta od pierwszej strony porwał mnie w wir przygód w XVI-wiecznym Stambule za czasów sułtana Sulejmana Wspaniałego. Ciężko jest zaklasyfikować ten utwór do jednej kategorii, ponieważ znajdziemy tutaj oprócz historycznego tła, ciekawą historię miłosną i wątki dotyczące architektury oraz sztuki. Elif Shafak z każdą kolejną stroną coraz bardziej mnie zaskakiwała i szokowała. Ukazywała świat zupełnie innymi oczami. Nie spoglądamy na Stambuł z pięknego pałacu, lecz wychodzimy na ulice i poznajemy ludzi oraz ich zwyczaje.
Autorka ma bardzo lekki i przystępny styl, dlatego lekturę można bardzo szybko przeczytać. Występują w niej długie opisy, które jednak nie zanudzają czytelnika. Akcja powieści spokojnym tempem płynie do przodu, lecz mroczne intrygi przeplatają ten utwór i sprawiają, że jest bardziej klimatyczny.
Dżahan zaskarbił sobie moją przyjaźń już na samym początku. Bardzo współczułam mu tragicznych przeżyć, z którymi musiał samotnie zmierzyć się w wieku dwunastu lat. Niejednokrotnie wykazał się ogromną odwagą i dobrem. Również postać Sinana od razu przypadła mi do gustu. Elif Shafak wykreowała ich z niezwykłą dbałością o szczegóły.
Uczeń architekta to niezwykła lektura, która zabierze Was w podróż do XVI-wiecznego Stambułu. Historia Dżahana zawładnie Waszymi sercami i nie pozwoli zapomnieć o sobie na bardzo długi czas. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Elif Shafak uważam za bardzo dobre i nie mogę się doczekać przygody z jej kolejnymi utworami.
Czytelnicy, którzy kochają orientalne klimaty i historie osadzone w czasach panowania sułtana Sulejmana Wspaniałego znajdą w niej wszystko, czego zapragną.
Ocena: 9/10
Uczeń architekta od pierwszej strony porwał mnie w wir przygód w XVI-wiecznym Stambule za czasów sułtana Sulejmana Wspaniałego. Ciężko jest zaklasyfikować ten utwór do jednej kategorii, ponieważ znajdziemy tutaj oprócz historycznego tła, ciekawą historię miłosną i wątki dotyczące architektury oraz sztuki. Elif Shafak z każdą kolejną stroną coraz bardziej mnie zaskakiwała i szokowała. Ukazywała świat zupełnie innymi oczami. Nie spoglądamy na Stambuł z pięknego pałacu, lecz wychodzimy na ulice i poznajemy ludzi oraz ich zwyczaje.
Autorka ma bardzo lekki i przystępny styl, dlatego lekturę można bardzo szybko przeczytać. Występują w niej długie opisy, które jednak nie zanudzają czytelnika. Akcja powieści spokojnym tempem płynie do przodu, lecz mroczne intrygi przeplatają ten utwór i sprawiają, że jest bardziej klimatyczny.
Dżahan zaskarbił sobie moją przyjaźń już na samym początku. Bardzo współczułam mu tragicznych przeżyć, z którymi musiał samotnie zmierzyć się w wieku dwunastu lat. Niejednokrotnie wykazał się ogromną odwagą i dobrem. Również postać Sinana od razu przypadła mi do gustu. Elif Shafak wykreowała ich z niezwykłą dbałością o szczegóły.
Uczeń architekta to niezwykła lektura, która zabierze Was w podróż do XVI-wiecznego Stambułu. Historia Dżahana zawładnie Waszymi sercami i nie pozwoli zapomnieć o sobie na bardzo długi czas. Moje pierwsze spotkanie z twórczością Elif Shafak uważam za bardzo dobre i nie mogę się doczekać przygody z jej kolejnymi utworami.
Czytelnicy, którzy kochają orientalne klimaty i historie osadzone w czasach panowania sułtana Sulejmana Wspaniałego znajdą w niej wszystko, czego zapragną.
Ocena: 9/10
5 Komentarze
Bardzo pozytywnie oceniłaś tę książkę, w sumie miałam ją w swoich planach :D Podoba mi się wizja XVI wiecznego Stambułu, muszę chyba pozwolić tej historii zawitać w moje czytelnicze rewiry :D Zwłaszcza, że wydaje się bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńJest cudowna!!! ❤
UsuńJakoś czuje, że jednak ta książka by mnie nie urzekła, więc wolę ją sobie darować.
OdpowiedzUsuńOd czasu gdy wciągnęłam się we "Wspaniałe stulecie" pokochałam Stambuł i sięgam po wszystko, co chociaż w najmniejszym stopni nawiązuje do Sulejmana Wspaniałego. Nie znam dzieł tej Pani, chociaż wspominasz że jest jedną z najpopularniejszych tureckich autorek, ale tę powieść chętnie poznam :)
OdpowiedzUsuńJeśli uwielbiasz powieści utrzymane właśnie w tureckich klimatach, to polecam również twórczość Orhana Pamuka ☺
Usuń