Zderzenie dwóch światów, które wydawały się podobne! Ruben Blum, wykładowca żydowskiego pochodzenia, otrzymuje wyjątkowe zadanie - ma przeprowadzić kandydata na pracownika uczelni przez zwyczaje i tradycje placówki. Prośba motywowana jest ich podobnym pochodzeniem. Szybko okazuje się jednak, iż początkowe wrażenia nie współgrają z przekonaniami, hierarchią wartości czy wyznawanym przez Bencijona Netanjahu światopoglądem...
W poszukiwaniu nagradzanych i wysoko ocenianych powieści natrafiłam na Rodzinę Netanjahu. Joshua Cohen sięgnął po losy tytułowej rodziny, a następnie zainspirował się i ukazał utwór uwzględniający analizę środowiskową, motywy tożsamości czy przynależności, ale także wątki polityki i władzy. Spodziewałam się po tej historii niezwykle wnikliwych refleksji. Czy Joshua Cohen zdołał mnie zachwycić?
Joshua Cohen posługiwał się specyficznym, dość zawiłym stylem. Jego podejście do ukazywania pewnych tematów niekoniecznie trafiło w mój gust - liczyłam na mniej groteskowy wymiar tej historii. Autor nie poradził sobie z nakreśleniem najważniejszych motywów, gdyż skupił się na osobliwej narracji wykorzystującej humor graniczący z groteską. Ciekawe inspiracje zniknęły w gąszczu potraktowanych po macoszemu motywów.
Rodzina Netanjahu obiecywała wnikliwą analizę odmiennych hierarchii wartości i światopoglądu. Joshua Cohen w dość intrygujący sposób rozpoczął prowadzenie kluczowych wątków, lecz w pewnym momencie czułam się znużona tuzinkowo potraktowanymi motywami i przewidywalnością niektórych wydarzeń. Powierzchowne potraktowanie ważnych bohaterów jedynie podkreśliło nierealistyczny, niedopracowany wymiar tej historii. Szkoda, gdyż liczyłam na większą ilość wnikliwych refleksji związanych z tematyką poruszaną w tej powieści.
Rodzina Netanjahu miała szansę na zachwycenie czytelników satyryczną, momentami wręcz groteskową historią o tożsamości, wyznawanych wartościach i światopoglądzie. Joshua Cohen nie zdołał jednak wykorzystać potencjału tej historii, który zniknął za sprawą potraktowanych po macoszemu motywów i jednowymiarowych postaci. Szkoda, gdyż ten utwór miał potencjał na świetną i dosadną opowieść. Czytelnicy mogą jednak spróbować szczęścia z tym utworem. Czy ta lektura zakończy się pozytywnie?
Ocena: 3/10
Rodzinę Netanjahu otrzymałam od Wydawnictwa Agora. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-



0 Komentarze