Colette | Valerie Perrin

Tajemnicza śmierć ciotki Septembre.



Nagła informacja o śmierci ciotki wywołuje zamęt w życiu Agnes. Kobieta starała poradzić sobie z narastającymi problemami i zdradą męża, który odszedł do młodszej kobiety. Agnes wyrusza do Gueugnon, aby wyjaśnić pomyłkę, gdyż jej ciotka zmarła trzy lata temu. Szybko okazuje się jednak, iż nie ma żadnych nieścisłości. Agnes postanawia zgłębić przeszłość Colette Septembre i spróbować znaleźć odpowiedź na pytanie, kto tak naprawdę zginął trzy lata temu...

Twórczość Valerie Perrin nie schodziła z list bestsellerów, co skłoniło mnie do sięgnięcia po jej najnowszą powieść. Colette opisuje losy tytułowej ciotki, a jednocześnie zgłębia teraźniejszość Agnes. Byłam bardzo ciekawa historii związanej z muzyką, kulturą, pasjami i tajemnicami. Czy warto zapoznać się z tym utworem?

Valerie Perrin posługuje się specyficznym stylem i początkowo straszliwie ciężko jest wciągnąć się w losy Agnes. Autorka często zmieniała narracje i cofała się w czasie do młodości tytułowej Colette, aby nakreślić najbardziej wiarygodną opowieść. Pozwoliło to uzyskać obraz wszystkich postaci i konsekwencji podejmowanych przez nich decyzji, które wpływały nie tylko na głównych bohaterów. Momentami miałam wrażenie, iż powolna akcja potrafiła mnie znużyć i zmęczyć. Ostatecznie byłam jednak zaintrygowana tajemnicami i pragnęłam odkryć tajemnice spowijające życie Colette.

Colette to wielowątkowa historia, która wciąga tajemnicami i sekretami. Valerie Perrin sięgnęła po intrygujące motywy dotyczące pasji - w tym utworze bardzo często pojawiały się tematy związane z muzyką, sportem, filmowym światem czy szeroko pojętą kulturą. Życiowe aspekty także odgrywały ważną rolę, gdyż autorka świetnie poradziła sobie z nakreśleniem różnorodnych i często skomplikowanych relacji międzyludzkich.

Bohaterowie postępowali w różnorodny sposób, lecz z niezwykłą uwagą śledziłam ich losy oraz stopniową metamorfozę. Valerie Perrin skupiła się głównie na tytułowej bohaterce oraz Agnes, choć nie porzuciła także barwnych postaci pobocznych. Z przejęciem śledziłam ważne momenty rozgrywające się w życiach tych kobiet i kibicowałam im w osiągnięciu zamierzonych celów i odnalezieniu szczęścia!

Colette to poruszająca i piękna opowieść, która wzruszy do łez i skłoni do refleksji. Valerie Perrin w liryczny sposób nakreśliła losy dwóch kobiet zmuszonych do przewartościowania życia, aby dążyć do spełnienia marzeń i odzyskania kontroli nad codziennością. Myślę, iż czytelnicy wielbiący historie z rodzinnymi tajemnicami w tle będą usatysfakcjonowani lekturą tej powieści. Czy jesteście gotowi odkryć przeszłość tytułowej bohaterki?

Ocena: 8/10

Colette otrzymałam od Wydawnictwa Albatros. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-


Prześlij komentarz

0 Komentarze