Carlotta Belumi nie spodziewała się, iż Maria Callas osiągnie sukces w operze. Po latach okazuje się jednak, iż Greczynka zachwyca melomanów i miłośników muzyki z całego świata. Carlotta jest pewna, iż to cios w kierunku jej ciężkiej pracy nad głosem i szlachetnie wykształconego głosu. Następuje okres konfliktu i walki o popularność. Czy Carlotta stanie się równie sławna, a może nie zdoła pokonać charyzmy Callas?
Twórczość Erica-Emmanuela Schmitta stanowi prawdziwą skarbnicę inspirujących i nietuzinkowych tematów. Callas, moja rywalka jest tego najlepszym przykładem - krótki utwór przedstawiający sylwetkę operowej śpiewaczki i konflikt między muzykami. Przyznam szczerze, iż byłam ciekawa, jak autor ukaże ten motyw. Czy warto zapoznać się z tą krótką historią?
Eric-Emmanuel Schmitt posługuje się lekkim, choć niezwykle lirycznym stylem. Jego drobiazgowość i wnikliwe spostrzeżenia pozwoliły na dostrzeżenie intrygujących refleksji w tej historii. Klimat towarzyszący przygodom śpiewaczek operowych stanowił prawdziwą wisienkę na torcie - myślę, iż czytelnicy docenią charakterystyczne komentarze dotyczące muzyki, wykształcenia czy popularności. Liczyłam jednak na lepsze potraktowanie pobocznych wątków - zwieńczenie utworu pozostawiło znaczący niedosyt.
Callas, moja rywalka to studium walki muzyków o przetrwanie w wymagającym świecie, ale także pokaz zazdrości, rywalizacji i siły pasji. Eric-Emmanuel Schmitt poradził sobie z niełatwymi relacjami międzyludzkimi, ale także dylematami moralnymi. Ostatecznie miałam jednak wrażenie, iż pewne aspekty tej historii były potraktowane po macoszemu. Autor opisał oczywiście konflikt, lecz w pewnym momencie nabrał on groteskowego i dość banalnego wymiaru. Bardzo urzekły mnie opisy związane z muzyką operową oraz aspektami pracy muzyka - myślę, iż czytelnicy będą mogli odkryć prawdziwy wymiar zaangażowania, wyrzeczeń i przemyśleń artystów.
Callas, moja rywalka to ciekawe połączenie konfliktu i rywalizacji ze światem muzyki. Eric-Emmanuel Schmitt zdołał uchwycić prawdziwy obraz operowych niesnasek, a jednocześnie uwypuklił jeden z ciekawszych portretów tytułowej śpiewaczki. Warto podkreślić, iż krótka forma przypadnie do gustu nie tylko fanom zwięzłych i wciągających historii, ale także melomanom poszukującym muzycznych motywów. Czy jesteście gotowi wysłuchać ostatniej arii?
Ocena: 7/10
Callas, moja rywalka otrzymałam od Wydawnictwa Znak. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-



0 Komentarze