Miejsca, których jeszcze nie znamy | Kasie West

Niezapomniana wycieczka z Norah i Skylerem!


Wycieczka kamperem miała być świetną okazją do odnowienia znajomości i zakosztowania smaku wakacyjnej podróży. Niestety, Norah szybko odkrywa, iż Skyler nie jest tym samym chłopakiem, którego znała. Unika kontaktu, ignoruje jej próby nawiązania nici porozumienia - wszystko idzie niezgodnie z jej planem! Długa droga może być jednak okazją do zrozumienia uczuć drugiej osoby i dostrzeżenia odmiennego punktu widzenia. Czy Norah zdoła skłonić Skylera do zwierzeń?

Kasie West powraca! Nie potrafiłam doczekać się wydania najnowszych historii stworzonych przez popularną autorkę, a Miejsca, których jeszcze nie znamy zapowiadało fantastyczną wakacyjną przygodę. Postanowiłam dołączyć do Norah, która nie potrafiła powstrzymać ekscytacji na myśl o wycieczce kamperami z najlepszym przyjacielem z dzieciństwa. Szybko okazuje się jednak, iż ich relacje uległy zmianie...

Kasie West posługuje się lekkim językiem, choć liczyłam na mniej powtarzalności i irytujących schematów. Autorka sięgnęła po infantylne dialogi i nieciekawe opisy, przez co nie potrafiłam odkryć wyjątkowego klimatu tej historii. Miejsca, których jeszcze nie znamy ucierpiało przez powolne tempo akcji, choć momentami byłam zaintrygowana przygodami bohaterów. Zakończenie okazało się przewidywalne i tuzinkowe - liczyłam na zupełnie inny finał przygód Norah i Skylera!

Miejsca, których jeszcze nie znamy poruszyło wiele ciekawych problemów, lecz większość z nich została potraktowana po macoszemu przez autorkę. Szkoda, gdyż początkowo byłam zaintrygowana skomplikowanymi relacjami nakreślonymi w utworze. Kasie West postanowiła kierować się jednak schematami, przez co czytelnicy mogą znaleźć niedopracowane młodzieżowe dylematy czy nużące opisy konfliktów.

Bohaterowie mieli potencjał, aby zachwycić nietuzinkowymi osobowościami. Niestety, Kasie West wykreowała infantylne i irytujące postaci. Norah potrafiła zdenerwować niezdecydowaniem oraz impulsywnymi zmianami zdania bez wyraźnej przyczyny. Jeszcze gorzej zaprezentował się Skyler, którego zachowanie i impulsywność potrafiły zakręcić w głowie. Myślę, iż autorka starała się uwiecznić ich buntowniczą naturę typową dla dorastających nastolatków, lecz nie wyszło to perfekcyjnie.

Miejsca, których jeszcze nie znamy wywołało niemały zawód. Uwielbiam powieści Kasie West, lecz ta historia okazała się niedopracowana i straszliwie tuzinkowa. Szkoda, gdyż można było dostrzec intrygujący pomysł na fabułę oraz wzruszające motywy. Czytelnicy poszukujący świetnej lektury powinni śmiało zapoznać się z twórczością autorki, choć warto mieć na uwadze, iż ten tytuł nie należy do jej najlepszych. Czy jesteście gotowi wyruszyć w młodzieńczą podróż?

Ocena: 4/10

Miejsca, których jeszcze nie znamy otrzymałam od Wydawnictwa Young. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-

Prześlij komentarz

0 Komentarze