Jeanie otrzymuje od ciotki możliwość prowadzenia kawiarni w małym miasteczku. Szansa na nowy rozdział w życiu sprawia, iż dziewczyna bez zastanowienia wyrusza do Dream Harbor. Nieoczekiwane wydarzenia sprawiają, iż poznaje Logana. Lokalny farmer próbuje trzymać się daleko od problematycznych sytuacji i plotkarskich grupek, choć entuzjazm Jeanie zaczyna go coraz bardziej interesować. Czy będzie w stanie odnaleźć miłość w małym miasteczku?
Laurie Gilmore skusiła czytelników obietnicą jesiennej i słodkiej opowieści z romantycznymi perypetiami w tle! The Pumpkin Spice Cafe to historia, której byłam bardzo ciekawa. Postanowiłam wyruszyć wraz z Jeanie do Dream Harbor, aby ujrzeć spełniające się marzenia o małomiasteczkowych przyjaźniach, zawodowych sukcesach i miłosnych perypetiach. Czy powieść rzeczywiście potrafi przyprawić o szybsze bicie serca?
Laurie Gilmore posługuje się lekkim i przystępnym stylem. Czytelnicy nie będą mieć żadnego problemu z wciągnięciem się w losy Jeanie, która dotarła do malowniczego Dream Harbor. Nie potrafiłam doczekać się małomiasteczkowego klimatu i nacisku na jesienne elementy, choć ostatecznie autorka podążyła w kierunku schematów i tuzinkowych rozwiązań. Byłam zaskoczona infantylnymi dialogami i powtarzalnymi sytuacjami, które jedynie spowalniały akcję. Zakończenie pasowało do całokształtu, lecz nie byłam usatysfakcjonowana relacją głównych bohaterów.
The Pumpkin Spice Cafe kusiło perspektywą słodkiego romansu. Laurie Gilmore próbowała nakreślić słodkie relacje międzyludzkie, lecz ostatecznie wiele z nich padło ofiarą schematycznych rozwiązań. Nie potrafiłam docenić nierealistycznego związku Jeanie i Logana - ich zachowanie oraz reakcje często okazywały się mylące, a brak właściwej komunikacji jedynie pogłębił dzielące ich różnice. Ostatecznie można jednak docenić opisy prowadzenia kawiarni - z niezwykłym zainteresowaniem śledziłam rozwój biznesu Jeanie!
Bohaterowie okazali się niedopracowani. Laurie Gilmore stworzyła jednowymiarowe postaci, których zachowanie potrafiło straszliwie zirytować. Jeanie postępowała infantylnie, co doprowadzało do wielu problematycznych sytuacji. Logan nie zdołał mnie zauroczyć, gdyż autorka stale stawiała go w niekorzystnym świetle. Mężczyzna znany był jedynie ze swojego posępnego usposobienia, co z czasem zaczęło mnie irytować.
The Pumpkin Spice Cafe to schematyczna, choć słodka jak tytułowa kawa opowieść o miłosnych perypetiach w małym miasteczku. Laurie Gilmore nie zdołała uniknąć tuzinkowych rozwiązań i niedopracowanych wątków, choć można przymknąć oko na pewne mankamenty i wciąż odczuwać radość z lektury. Czytelnicy poszukujący jesiennej przygody mogą śmiało spróbować szczęścia z tą romantyczną historią. Czy Jeanie zdoła odnaleźć szczęście w Dream Harbor?
Ocena: 4/10
The Pumpkin Spice Cafe otrzymałam od Wydawnictwa Endorfina. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze