Crescendo | Becca Fitzpatrick

Na przekór aniołowi.



Nora rozkoszuje się swoim związkiem z Patchem, który odkrył przed nią prawdę związaną ze swoją przeszłością. Nie wszystko jest jednak tak piękne - dziewczyna zaczyna podejrzewać, iż jej ukochany skrywa przed nią kolejne sekrety. Anioł stróż spędza coraz więcej czasu w towarzystwie złośliwej Marcie Millar, co wywołuje nieoczekiwanie kłótnie. Nora postanawia zaufać swojemu instynktowi i rozpoczyna niebezpieczne śledztwo. Jaką prawdę odkryje?

Becca Fitzpatrick doczekała się wznowienia swojej bestsellerowej serii. Szeptem okazało się niezwykle wciągającą lekturą, dlatego bez najmniejszych wątpliwości sięgnęłam po Crescendo, czyli drugi tom przygód Nory i Patcha. Nastolatka będzie musiała zmierzyć się z brakiem zaufania, rodzinnymi problemami i tajemnicami przeszłości. Czy zdoła przetrwać kolejne bolesne wydarzenia, a może stanie się pionkiem w grze wrogów?

Becca Fitzpatrick potrafi zauroczyć mrocznym, choć przystępnym stylem. Autorka przygotowała solidną dawkę zwrotów akcji i dramatycznych wydarzeń w drugim tomie. Momentami miałam jednak wrażenie, iż pewne sytuacje zostały niewłaściwie opisane. Chaotyczne przeprowadzenie najważniejszych wątków oraz powtarzalne elementy sprawiły, iż w pewnym momencie poczułam się znużona lekturą. Zakończenie przyprawiło jednak o szybsze bicie serca - nie sposób doczekać się trzeciej odsłony przygód bohaterów!

Crescendo skupiło się na tajemnicach związanych z rodziną Nory oraz jej wątpliwościami dotyczącymi śmierci ojca. Autorka starała się jednocześnie rozwinąć relację miłosną, która okazała się dziecinna i niedopracowana. Miałam wrażenie, iż Nora oraz Patch zachowywali się w sposób nieadekwatny do zaprezentowanych sytuacji. Becca Fitzpatrick zdołała jednak odwrócić uwagę humorystycznymi elementami czy motywem przyjaźni.

Bohaterowie okazali się niedopracowani, a Becca Fitzpatrick nie wykorzystała w pełni potencjału pobocznych postaci. Nora postępowała infantylnie, a jej działania często kończyły się większymi problemami. Dziewczyna nie pozwoliła sobie na moment namysłu, co skutkowało licznymi niebezpiecznymi konsekwencjami. Patch także nie zachwycił tajemniczym podejściem do związku z Norą - jego zachowanie potrafiło jedynie zirytować.

Crescendo to dość przyjemna kontynuacja, która wprowadziła jednak więcej chaosu niż odpowiedzi do tajemniczej opowieści Nory. Becca Fitzpatrick nie wykorzystała wszystkich sytuacji i potraktowała po macoszemu wykreowanych bohaterów. Czytelnicy mogą jednak liczyć na świetną zabawę z perypetiami Nory i Patcha, jeśli przymkną oko na pewne niedopracowane elementy i fabularne mankamenty. Jak potoczą się losy ulubionych postaci? Sprawdźcie sami!

Ocena: 6/10

Crescendo otrzymałam od Wydawnictwa PoradniaK. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-

Prześlij komentarz

0 Komentarze