Karuzela | Agnese Innocente, Sergio Rossi

Współczesny traktat o miłości.



Stefano, Anna, Ludo, Chiara, Matilde, Andrea, Ennio, Sara, Tarek i Isa. Młode osoby rozwijające swoje pasje i zmagające się z codziennymi problemami. Tak naprawdę poszukują prawdziwego i niezwykle wyjątkowego uczucia. Nie można jednak złapać miłości, gdyż atakuje ona niespodziewanie. Niektórzy twierdzą, iż technologia pomaga nawiązać nić porozumienia, lecz czasami staje się prawdziwym przeciwnikiem w relacjach międzyludzkich. Czy zakochani zdołają ocalić kruche serca, a może czeka ich bolesna nauka o życiu i uczuciach?

Od pojawienia się tej historii w zapowiedziach wiedziałam, że muszę zapoznać się z historiami ukazanymi na stronach tej powieści graficznej. Karuzela zawiera losy wybranych bohaterów, którzy zmagają się z miłosnymi dylematami oraz współczesnymi problemami. Byłam bardzo ciekawa, czy twórcy zdołają w trafny sposób ukazać słodko-gorzkie refleksje i współczesną hierarchię wartości. Czy warto wkroczyć do świata pełnego uczuć?

Byłam niezwykle zaintrygowana formą tej powieści graficznej. Sergio Rossi zaprezentował czytelnikom dziesięć rozdziałów, które skupiły się na wybranych parach bohaterów. Umożliwiło to lepsze zapoznanie się z problemami i dylematami postaci, a jednocześnie uwypukliło skrajne uczucia, z którymi się zmagali. Na uwagę zasługują barwne i niezwykle subtelne ilustracje stworzone przez Agnese Innocente - świetnie oddały one kameralny klimat ludzkich doświadczeń.


Karuzela potrafiła zainspirować i zachwycić, lecz tylko na krótką chwilę. Nie doceniłam w pełni dość chaotycznie nakreślonych historii, w których zabrakło większej głębi. Miałam wrażenie, iż bohaterowie zmagali się z ważnymi problemami, ale Sergio Rossi ukazał ich bolączki w trywialnie prosty i przewidywalny sposób. Liczyłam na lepiej nakreślone relacje międzyludzkie - wpływ współczesnego świata oraz technologiczne udogodnienia nie zostały w pełni wykorzystane. Szkoda, gdyż początkowo byłam zauroczona losami niektórych postaci i pragnęłam dostrzec nieco inną perspektywę ich codzienności.

Karuzela zachwyciła pomysłową formą, lecz nie zdołała przedstawić wielowątkowej opowieści w intrygujący sposób. Zabrakło większego nacisku na ukazanie najważniejszych motywów i głębi problemów, z jakimi zmagali się bohaterowie. Myślę jednak, iż czytelnicy poszukujący współczesnej historii opisującej różnorodne oblicza miłości będą zadowoleni z tej krótkiej podróży z nietuzinkowymi postaciami. Czy jesteście gotowi doświadczyć różnorodnych uczuć?

Ocena: 6/10

Karuzelę otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-

Prześlij komentarz

0 Komentarze