Bez skazy | Elsie Silver

Czas na rodeo!


Rhett Eaton powiedział o kilka słów za dużo i obecnie mierzy się z konsekwencjami swoich działań. Kip Hamilton próbuje ratować jego medialny wizerunek - agent wykorzystuje do tego swoją córkę. Summer pragnie zaimponować ojcu i zdobyć zasłużoną posadę w rodzinnej firmie, dlatego przyjmuje wyzwanie i postanawia dopilnować, aby gwiazda rodeo zachowywała się grzecznie i unikała skandalicznych sytuacji. Z czasem okazuje się jednak, iż napięcie między Rhettem i Summer przekształca się w coś zupełnie innego...

Elsie Silver to niezwykle znana autorka romansów i historii opisujących skomplikowane relacje międzyludzkie. Z niemałymi oczekiwaniami sięgnęłam po Bez skazy, które zawładnęło sercami czytelników z całego świata. Byłam ciekawa, czy przygody Summer i Rhetta okażą się na tyle fascynujące, aby przyciągnąć także moją uwagę. Czy warto dołączyć do bohaterów i udać się na ogniste rodeo?

Elsie Silver posługuje się lekkim i przystępnym stylem, dzięki któremu można z łatwością wciągnąć się w opisywane wydarzenia. Klimat towarzyszący przygodom bohaterów był fenomenalny, dlatego nie potrafiłam oderwać się od tej małomiasteczkowej historii. Jednocześnie warto podkreślić, iż jest to powieść skierowana wyłącznie do dorosłych czytelników, gdyż autorka przedstawiła na kartach utworu dość pikantne sceny erotyczne. Elsie Silver nie zdołała uniknąć schematów czy przewidywalnych rozwiązań, choć słodko-gorzkie zakończenie okazało się niezwykle satysfakcjonujące. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom przygód w kowbojskim stylu!

Bez skazy to lekka historia, która zdołała poruszyć ciekawe problemy związane z zawodowymi dylematami, niepewną przyszłością czy sercowymi bolączkami. Autorka świetnie nakreśliła relacje rodzinne Eatonów - humorystyczne perypetie braci potrafiły wywołać uśmiech na twarzy. Nieco mniej przypadła mi do gustu przewidywalna i schematyczna relacja miłosna, w której zabrakło większego nacisku na rozwój emocjonalnej głębi bohaterów. Ostatecznie zauroczyła mnie jednak szczera komunikacja między Summer i Rhettem.

Bohaterowie okazali się dość powierzchownie nakreśleni. Summer była sympatyczna i dość zaradna, choć jej zachowanie często irytowało za sprawą infantylnych refleksji czy impulsywnych decyzji. Nieco gorzej przypadł mi do gustu Rhett, którego osobowość przepełniona była typowymi schematami. Liczyłam na nieco lepiej nakreśloną relację głównej pary - Elsie Silver postawiła na oklepane rozwiązania, które niekoniecznie mnie przekonały.

Bez skazy to intrygująca przygoda na chłodny wieczór. Elsie Silver nakreśliła ognistą opowieść z uwzględnieniem rodeo, miłosnych dylematów i rodzinnych konfliktów. Myślę, iż czytelnicy poszukujący lekkiego i pełnego emocji romansu będą zachwyceni pierwszym tomem serii. Czy jesteście gotowi dołączyć do Summer i zapoznać się z rodziną Eatonów?

Ocena: 6/10

Bez skazy otrzymałam od Wydawnictwa Editio. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-


Prześlij komentarz

0 Komentarze