Szmaragdowa tablica | Carla Montero

Tajemniczy obraz.


Madryt, XXI wiek. Pewien list skłania Anę do podążenia śladem tajemniczego obrazu Astrolog. Za namową męża i wiedziona własnymi pragnieniami, kobieta postanawia odkryć jego sekrety. Nie spodziewa się jednak, iż małe śledztwo przeniesie ją w czasie do XX wieku. Niemiecka okupacja utrudniła codzienność mieszkańców Paryża. Jeden z żołnierzy, Georg von Bergheim, ma za zadanie odnaleźć obraz Giorgionego. Los prowadzi go do Sarah Bauer...

O powieści Carli Montero słyszałam wiele pozytywnych opinii, dlatego skusiłam się i postanowiłam zapoznać się z losami bohaterów z XX i XXI wieku. Szmaragdowa tablica zapowiadała intrygującą, emocjonalną podróż w czasie. Czy warto sięgnąć po tę obszerną historię, aby zatracić się w tajemnicach, intrygach i dramatycznych wydarzeniach?

Carla Montero posługuje się dość opisowym i lirycznym stylem, dlatego niełatwo jest wciągnąć się w opisywaną historię. Przyznam szczerze, iż nie potrafiłam zainteresować się akcją przez dość długi czas, choć ostatnie rozdziały tej powieści okazały się pełne intrygujących wydarzeń i niespodzianek. Podział na dwie linie czasowe był dość schematycznie zrealizowany - XX-wieczne sytuacje zostały znacznie lepiej nakreślone i pozbawione niepotrzebnych, dość przewidywalnych elementów.

Szmaragdowa tablica zaprezentowała niezwykle zawiłą historię. Carla Montero próbowała połączyć niezliczoną ilość wątków, co okazało się strzałem w dziesiątkę - można zwrócić uwagę na zróżnicowane wydarzenia i motywy. Losy Any okazały się potraktowane po macoszemu, choć z czasem byłam zaintrygowana badaniami i odkrywaniem przez nią licznych tajemnic. Myślę jednak, iż czytelnicy docenią jednak perypetie bohaterów z XX wieku. Wykorzystanie miłosnych dylematów, wojennych dramatów, tajemnic i licznych intryg pozwoliło na wciągnięcie się w życiowe perypetie.

Niekoniecznie przekonali mnie wykreowani bohaterowie, którzy potrafili zirytować infantylnością i naiwnością. Carla Montero stworzyła jednowymiarowe osobowości - w szczególności poboczne postaci zostały z czasem potraktowane po macoszemu. Myślę jednak, iż można przymknąć oko na pewne niedociągnięcia związane z relacjami międzyludzkimi, których czasami nie można było uniknąć.

Szmaragdowa tablica to niezwykle intrygująca opowieść, która ukazała intrygi, tajemnice, miłosne dylematy i dramatyczne sytuacje rozgrywające się w XX i XXI wieku. Carla Montero nie zdołała uniknąć pewnych schematów i nużących rozwiązań, choć wielowątkowość i nacisk na drobiazgowe przedstawienie ważnych motywów bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Czytelnicy poszukujący obszernej lektury na długie wieczory mogą śmiało spróbować szczęścia z tą powieścią. Czy jesteście gotowi odkryć tajemnice obrazu Astrolog?

Ocena: 7/10

Szmaragdową tablicę otrzymałam od Wydawnictwa Rebis. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-

Prześlij komentarz

0 Komentarze