Viv jest gotowa na nowy rozdział w życiu. Postanawia skończyć z brutalnymi, krwawymi walkami i stworzyć przytulną kawiarnię. Miasto Thune jest idealnym miejscem, aby urzeczywistnić swoje słodkie marzenie. Gdy jednak nadchodzą problemy, przeciwności losu i rywale, wszystko może obrócić się w pył. Viv pragnie zawalczyć o swoją kawiarnię, lecz nie będzie w stanie rozwiązać wszystkich problemów samodzielnie. Czy orczyca przyjmie pomoc mieszkańców?
Travis Baldree zdobył serca czytelników z całego świata uroczą historią o orczycy Viv. Legendy i Latte obiecywały otulającą i słodko-gorzką przygodę z fantastycznymi postaciami w rolach głównych. Travis Baldree postanowił wykorzystać kawę, słodkości i emocjonalne relacje międzyludzkie, aby nakreślić losy mieszkańców Thune. Czy jesteście gotowi odwiedzić tytułową kawiarnię, a następnie odkryć niełatwą wędrówkę orczycy Viv?
Travis Baldree posługuje się lekkim i przystępnym stylem, dzięki któremu można z przyjemnością wciągnąć się w opisywane wydarzenia. Największą zaletą powieści okazał się jej klimat - otulający, słodki i niezwykle wzruszający. Losy orczycy Viv potrafiły zafascynować spokojną narracją. Powolne tempo utworu i dość powtarzalne elementy z czasem zaczęły jednak nużyć. Zakończenie okazało się satysfakcjonujące i idealnie pasowało do całokształtu powieści. Warto wspomnieć, iż polskie wydanie zawiera także krótką nowelkę ze świata bohaterów - można lepiej poznać sympatycznych bohaterów!
Legendy i Latte to przyjemna opowieść o nowych marzeniach, walce z uprzedzeniami, nawiązywaniu nowych przyjaźni, ale także odkrywaniu szczęścia. Travis Baldree wykorzystał schematyczne rozwiązania, a nacisk na powtarzalne sytuacje nieco zniszczył odbiór tej historii. Nie potrafiłam jednak przestać myśleć o pomysłowych atrakcjach wykorzystywanych w kawiarni. Orczyca Viv zdołała nawiązać interesujące relacje z mieszkańcami Thune - stopniowa metamorfoza pokazała, iż bohaterka była w stanie pokonać przeciwności losu i własne obawy wraz z jej przyjaciółmi.
Bohaterowie okazali się bardzo sympatyczni, choć niektóre poboczne postaci zostały potraktowane po macoszemu. Spodziewałam się większego nacisku na ich doświadczenia, przeszłość czy głębię emocjonalną. Travis Baldree skupił się głównie na orczycy Viv, która stała się jedną z moich ulubionych bohaterek! Jej wytrwałość, odwaga i dobroć sprawiły, iż stale kibicowałam jej w spełnianiu marzeń. Czytelnicy docenią także Naparstka czy Tandri, którzy wspierali rozwój kawiarni i jedynie dodali uroku całej opowieści.
Legendy i Latte to urocza historia, którą obowiązkowo należy przeczytać z talerzem ciasteczek i kubkiem gorącej kawy w dłoni. Travis Baldree stworzył spokojną opowieść o drugich szansach, nowych marzeniach i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Czytelnicy poszukujący lekkiej przygody na chłodny wiosenny wieczór powinni śmiało zapoznać się z losami orczycy Viv. Czy jej nowa kawiarnia stanie się popularnym miejscem spotkań w mieście Thune?
Ocena: 7/10
Legendy i Latte otrzymałam od Wydawnictwa Insignis. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze