Ox Matheson wychowywał się w Green Creek, miejscu pełnym spokoju. Chłopiec był jednak stygmatyzowany przez rówieśników za nietypowe zachowanie. Jego ojciec opuścił go twierdząc, iż nigdy nie znajdzie prawdziwych przyjaciół. Pewnego dnia Ox spotyka chłopca, z którym nawiązuje nić porozumienia. Okazało się, iż Joe nie odezwał się słowem do nikogo przez dwa lata. Niespodziewana przeprowadzka Bennettów zmienia jego codzienność. Ox zbliża się do nietypowej rodziny, lecz pewien sekret wychodzi na jaw...
TJ Klune powraca z nową serią! Byłam bardzo ciekawa historii nakreślonej przez autora popularnych historii skierowanych do młodzieży i dorosłych. Wilcza pieśń to pierwszy tom serii, który wykorzystał elementy fantastyczne, aby ukazać dramatyczne losy dorastającego Oxnarda. Byłam bardzo ciekawa, czy losy głównego bohatera przypadną mi do gustu. Co wydarzyło się w Green Creek?
TJ Klune postawił na dość prosty i opisowy język, dzięki któremu można z łatwością zapoznać się z tą historią. Warto jednak podkreślić, iż to powieść skierowana do dorosłych czytelników - zawiera ona ogromną ilość wulgaryzmów, sceny erotyczne czy niepokojące motywy. Kameralny klimat utworu potrafił zauroczyć za sprawą spokojnej narracji czy nacisku na fantastyczne elementy. Dość powolne tempo akcji okazało się jednak obecne w zbyt wielu rozdziałach, przez co momentami czułam się straszliwie znużona lekturą.
Wilcza pieśń poruszyła wiele ważnych kwestii związanych z dorastaniem, relacjami międzyludzkimi czy akceptacją. Oxnard mieszkający w małym miasteczku był wystawiony na okrutne komentarze mieszkańców za sprawą odmiennego sposobu postrzegania świata. Autor świetnie poradził sobie jednak z opisaniem rozwoju osobowości bohatera czy odkrycia miłości. W lekturze pojawiły się także tematy dotyczące różnorodnych relacji międzyludzkich, tożsamości seksualnej, rodziny czy przyjaźni.
Bohaterowie okazali się dość intrygujący. TJ Klune stworzył nietuzinkowe osobowości, które potrafiły zafascynować odmiennymi punktami widzenia i ciekawymi przemyśleniami. Metamorfoza Oxnarda okazała się fascynującym doświadczeniem - czytelnicy będą z zainteresowaniem śledzić wytrwałość, siłę i dobroć skrywaną w sercu bohatera. Poboczne postaci także odgrywały niemałą rolę, choć autor nie rozwinął niektórych z nich w znaczący sposób.
Wilcza pieśń okazała się przyjemną lekturą z niezwykle kameralnym, niepokojącym klimatem. TJ Klune wykorzystał niezliczoną ilość wątków, aby przedstawić magiczne perypetie Oxnarda i jego przyjaciół. Fani twórczości autora i czytelnicy poszukujący nietuzinkowej lektury będą zachwyceni perspektywą podróży do mrocznego Green Creek. Czy Ox zdoła uniknąć nieszczęścia i cierpienia, a następnie znajdzie sposób na spokojne i szczęśliwe życie?
Ocena: 7/10
Wilczą pieśń otrzymałam od Wydawnictwa Muza. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze