Berlin, 1941 rok. Margarete Rosenbaum musi skrywać swoją prawdziwą tożsamość. Gdyby wyszło na jaw, iż ma pochodzenie żydowskie i ukryła się pod nazwiskiem byłych pracodawców, zostałaby skazana na tragiczny los. Margarete odkrywa jednak oficer Wilhelm Huber, który składa jej nietypową propozycję. Jeśli będzie towarzyszyć mu w Paryżu i udawać jego siostrę, to jej tajemnica nie zostanie ujawniona. Margarete nie ma żadnego wyboru - musi zaufać Wilhelmowi...
Marion Kummerow nadchodzi z propozycją emocjonalnej podróży w czasie! Światło w oknie obiecywało niełatwą opowieść z wątkiem zakazanej miłości, wojny i skomplikowanych relacji w tle. Nie potrafiłam doczekać się, aż przeniosę się do świata Margarete i Wilhelma. Czy warto zapoznać się z ich losami?
Marion Kummerow posługuje się prostym i przystępnym stylem. Nie potrafiłam jednak wciągnąć się w tę opowieść - mam wrażenie, iż autorka momentami wykorzystywała niepotrzebne szczegóły czy wątki, które jedynie spowalniały akcję. Bardzo przypadł mi do gustu nacisk na refleksje Margarete i Wilhelma. Czytelnicy będą mogli zapoznać się z ich przemyśleniami, a jednocześnie dostrzec traumatyczne doświadczenia. Zakończenie okazało się dość przewidywalne, lecz pasowało do klimatu całokształtu.
Światło w oknie poruszyło dość intrygujące problemy związane z wojną, zaufaniem, relacjami międzyludzkimi oraz przetrwaniem. Nietypowa relacja rozwijająca się między Margarete i Wilhelmem stała się pewnego rodzaju osią fabularną - autorka nakreśliła ich doświadczenia, wspomnienia, marzenia, ale także nadzieje na lepsze jutro. Myślę, iż ważną rolę w tym utworze odegrały także więzy krwi, które dla każdego z bohaterów wyglądały nieco inaczej.
Bohaterowie okazali się dość intrygujący, choć Marion Kummerow potraktowała poboczne postaci po macoszemu. Jedynie Margarete i Wilhelm zdołali zaintrygować nietuzinkowymi, realistycznymi osobowościami. Ich siła, wytrwałość, ale także współczucie okazało się wyznacznikami rozwijającej się relacji. Nie potrafiłam przewidzieć zakończenia tej przygody, lecz stale kibicowałam im w wyznaczonych celach.
Światło w oknie to intrygująca opowieść osadzona w niepokojącym okresie wojen, intryg i walk. Marion Kummerow nie zdołała uniknąć schematów, lecz zdołała zafascynować intrygującymi bohaterami oraz ich nietypową relacją. Czytelnicy poszukujący emocjonalnej lektury powinni śmiało zapoznać się z losami Margarete i Wilhelma. Czy jesteście gotowi do nich dołączyć, a następnie pomóc im znaleźć szczęście w świecie pełnym cierpienia?
Ocena: 6/10
Światło w oknie otrzymałam od Wydawnictwa Feeria. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze