A z popiołów zrodzi się ogień | Sabaa Tahir

Zniewoleni powstają.



Żaden los nie jest dobry. Nie w Imperium Marsyjskim. Jeśli nie poddasz się woli cesarza i nie oddasz mu swojego serca, krwi i ciała, to czeka cię bolesna śmierć. Codzienność Laii zmienia się w momencie aresztowania starszego brata. Dziewczyna jest świadoma, iż jego nieobecność doprowadzi całą rodzinę do ruiny. Postanawia zatem dołączyć do rebeliantów i przekazywać tajne informacje ze strzeżonej akademii wojskowej. Elias jako żołnierz nie wiedzie lepszego życia. Chłopak odnosi sukcesy, lecz doskonale zdaje sobie sprawę, iż istnieje inne rozwiązanie...

Sabaa Tahir powraca na polski rynek wydawniczy! A z popiołów zrodzi się ogień to pierwszy tom zachwalanej serii opisującej losy niewolnicy Laii oraz wojownika Eliasa. Byłam bardzo ciekawa, jak odbiorę powrót do tego świata po kilku latach. Liczyłam na świetną przygodę z niezwykłym klimatem w tle. Czy warto udać się do Imperium Marsyjskiego i stanąć po stronie sprawiedliwości?

Sabaa Tahir posługuje się przystępnym stylem, dzięki któremu z przyjemnością można śledzić losy bohaterów. Narracja została podzielona na różne punkty widzenia, dlatego można spodziewać się intrygujących refleksji postaci czy większego nacisku na ich doświadczenia czy wspomnienia. Na uwagę zasługuje mroczny, dość duszący klimat tej historii. Autorka nie obawiała się sięgnąć po problematyczne motywy czy dość trudne tematy, dlatego warto podkreślić, iż lektura jest przepełniona krwawymi wydarzeniami i dość brutalnymi konfrontacjami. Zakończenie bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło - nie mogę się doczekać lektury drugiego tomu!

A z popiołów zrodzi się ogień jest przepełniona różnorodnymi motywami. Sabaa Tahir podkreśliła obecność władzy i skutków niesubordynacji. Imperium Marsyjskie to opresyjne i niebezpieczne terytorium - bohaterowie byli zmuszeni do działania w tajemnicy, ale także podejmowania niełatwych decyzji. Autorka nakreśliła motyw miłosny, który był realistyczny, choć spodziewałam się nieco lepiej poprowadzonych relacji międzyludzkich. Skupienie się na rodzinie, przyjaźni, wolności, osamotnieniu czy braku zrozumienia pozwoliło na uwypuklenie najważniejszych cech postaci.

Bohaterowie okazali się dość dobrze wykreowani, choć momentami ich zachowanie było irytujące. Sabaa Tahir stworzyła wiele pobocznych postaci, które jednak zostały potraktowane po macoszemu. Szkoda, gdyż główna para potrafiła złapać za serce i wzruszyć za sprawą wartościowych przemyśleń czy wspomnień. Wiernie kibicowałam Laii - dziewczyna musiała przejść przez istne piekło, a następnie dołączyć do buntowników, aby uratować swoją rodzinę. Jej silny charakter nawiązywał do osobowości Eliasa. Młody żołnierz nie był w stanie znaleźć rozwiązania swoich problemów, lecz pewne wydarzenia pozwoliły na przełomowe przemyślenia. Sabaa Tahir w świetny sposób poprowadziła ich metamorfozę!

A z popiołów zrodzi się ogień to świetny serii o zniewoleniu, braku nadziei, walce o sprawiedliwość, ale także tętniącej w sercach nadziei. Sabaa Tahir stworzyła porywającą historię wpływającą na emocje - z łatwością można kibicować Laii i Eliasowi w wyznaczonych celach. Czytelnicy poszukujący nietuzinkowej i wciągającej lektury powinni śmiało dać tej powieści szansę. Czy jesteście gotowi dołączyć do rebeliantów i zmienić świat?

Ocena: 7/10

A z popiołów zrodzi się ogień otrzymałam od Wydawnictwa WeNeedYa. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-


Prześlij komentarz

0 Komentarze