Alizeh stara się unikać niepotrzebnej uwagi. Nikt nie zdaje sobie jednak sprawy, iż służąca jest tak naprawdę potężną spadkobierczynią starożytnego królestwa. W jej żyłach płynie krew, a wyjątkowe zdolności powaliłyby wszystkich na kolana. Mroczne przepowiednie i strach skłoniły ją do poszukiwania spokojniejszego losu. Gdy Alizeh natrafia na następcę tronu Ardunii, jej przeznaczenie budzi się z głębokiego snu. Kamran doskonale zdaje sobie sprawę, iż tajemnicza służąca może doprowadzić jego lud do zguby. Czy jest jednak gotowy zgładzić dziewczynę, choć zaoferowała światu jedynie dobroć?
Tahereh Mafi powraca z nową serią inspirowaną perską mitologią! Po świetnej przygodzie z opowieścią o obdarzonej nietypowymi mocami Julii, nadszedł czas na zapoznanie się z czarującą Alizeh. Utkane królestwo to pierwszy tom emocjonalnej i lirycznej podróży. Byłam bardzo ciekawa, jak rozwiną się losy spadkobierców potężnych rodów. Czy warto sięgnąć po ten tytuł i dołączyć do niełatwej wędrówki Alizeh oraz Kamrana?
Tahereh Mafi posługuje się lirycznym i niezwykle obrazowym stylem. Opisywane wydarzenia intrygowały nie tylko nietuzinkowymi motywami, ale także magicznym klimatem zainspirowanym mitologią perską. Niestety, powieść rozwijała się bardzo powoli - spodziewałam się nieco większego nacisku na dynamiczną akcję i lepsze wyeksponowanie pewnych wątków. Czytelnicy będą mogli poczuć znużenie dość powtarzalnymi opisami czy naciskiem na niepotrzebne szczegóły. Myślę jednak, iż każdy zapragnie odkryć zwieńczenie tej historii - Tahereh Mafi umiejętnie przyciągała uwagę czytelnika światem przedstawionym oraz obietnicą dramatycznych wydarzeń w kolejnych tomach serii.
Utkane królestwo przedstawiło barwne przygody bohaterów, którzy musieli zmierzyć się z okrutnym przeznaczeniem. Tahereh Mafi wykorzystała intrygujące elementy magiczne - czytelnicy mogą spodziewać się dżinnów, magicznych zdolności, zaginionych dziedziców potężnych królestw, ale także przyziemnych problemów. Alizeh starała się przetrwać w brutalnym świecie, który zmuszał ją do ucieczki lub skrywania swojej tożsamości. Na uwagę zasługują świetnie opisane relacje międzyludzkie - warto szczególnie podziwiać skomplikowane emocje Kamrana oraz jego wątpliwości dotyczące pobudek władcy Ardunii. Tahereh Mafi uwzględniła jednocześnie nierówności społeczne, prześladowania, poczucie osamotnienia czy polityczne intrygi.
Bohaterowie okazali się największą zaletą powieści. Tahereh Mafi stworzyła intrygujące i nietuzinkowe postaci, z którymi bardzo łatwo można nawiązać więź. Nacisk na aspekt psychologiczny oraz analizę zachowania Alizeh czy Kamrana pozwoliły na lepsze zrozumienie ich działań, traumatycznych doświadczeń i postrzegania świata. Kibicowałam im w trudnych chwilach, gdyż siła oraz wytrwałość spadkobierców potężnych królestw była godna podziwu. Na uwagę zasługują także poboczne postaci, które urozmaiciły akcję i wprowadziły humorystyczne cechy do całokształtu utworu. Niekoniecznie przekonał mnie jednak wątek romantyczny. Relacja rozwijająca się między Alizeh i Kamranem była zbyt gwałtowna i nierealistyczna - mam nadzieję, że kolejny tom w lepszy sposób rozwinie ich zakazaną miłość.
Utkane królestwo to fenomenalny wstęp do magicznej opowieści o zakazanej relacji spadkobierców wrogich rodów. Tahereh Mafi nakreśliła nietuzinkowy świat, dodała wyjątkowego klimatu za sprawą perskiej mitologii, a jednocześnie zafascynowała skomplikowanymi politycznymi intrygami oraz społecznymi niesnaskami. Fani twórczości autorki oraz czytelnicy poszukujący barwnej lektury będą zachwyceni tą wielowątkową opowieścią. Czy jesteście gotowi towarzyszyć Alizeh i Kamranowi w ich niełatwej walce z przeznaczeniem?
Ocena: 8/10
Utkane królestwo otrzymałam od Wydawnictwa WeNeedYa. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze