Millie otrzymała szansę od losu - po licznych poszukiwaniach w końcu zdobyła pracę. Została pomocą domową rodziny Winchesterów: gotuje posiłki w ich ślicznej rezydencji, zajmuje się córką, sprząta niekończący się bałagan swoich pracodawców. Niestety, idealne życie tej zamożnej rodziny ma jednak rysy, które Millie z czasem zaczyna dostrzegać. Dziwne zachowanie Niny jest coraz bardziej niepokojące, a miniaturowy i zamykający się od zewnątrz pokój na poddaszu oznacza pułapkę...
Seria Freidy McFadden wywołała niemałe zamieszanie w czytelniczym świecie. Z niecierpliwością czekałam na Pomoc domową, którą opisywano jako mroczną i nieprzewidywalną lekturę. Byłam bardzo ciekawa perypetii Millie. Kobieta po trudnych doświadczeniach ostatecznie trafiła do wyrafinowanego świata Winchesterów. Co się jednak stanie, gdy odkryje brutalną prawdę i dojdzie do emocjonalnej konfrontacji?
Freida McFadden posługuje się przystępnym i prostym stylem, dzięki któremu z łatwością można wciągnąć się w przedstawioną opowieść. Zaprezentowanie Millie jako narratorki pozwoliło na lepsze zrozumienie jej emocji, doświadczeń i refleksji - czytelnicy będą w sposób emocjonalny postrzegać wydarzenia rozgrywające się w domu Winchesterów. Dodatkowe rozdziały z perspektywy innej postaci w drugiej części powieści dodatkowo podkreśliły dramatyczny charakter wydarzeń. Autorka starała się w barwny sposób nakreślić niepokojące sytuacje, a jednocześnie doprowadzić do wybuchowego, pełnego niespodzianek zakończenia.
Pomoc domowa to mrożąca krew w żyłach opowieść o pracy, rodzinie, przeszłości, ale także tajemnicach. Freida McFadden starała się w pełni nakreślić wątek dotyczący skomplikowanej relacji Millie z Winchesterami - wykorzystanie różnorodnych sytuacji, odkrywanie kolejnych zagadkowych informacji dotyczącej ich życia oraz nacisk na liczne rodzinne konfrontacje pozwoliły na lepsze zrozumienie i dostrzeżenie niebezpieczeństwa. Niestety, zabrakło jednak pobocznych wątków, które nieco urozmaiciłyby lekturę.
Bohaterowie okazali się niezwykle intrygujący. Niepokojące zachowanie niektórych postaci potęgowało emocje związane z obawami Millie - kobieta była zmuszona odkryć prawdę związaną z postępowaniem Niny oraz jej życiem. Momentami miałam jednak wrażenie, iż Freida McFadden starała się doprowadzić do skrajnych sytuacji, które niekoniecznie potrafiły mnie przekonać - pewne działania były schematyczne i przewidywalne, co zniszczyło klimat tej historii. Myślę jednak, iż czytelnicy docenią nieprzewidywalność Millie oraz jej wytrwałość.
Pomoc domowa to porywająca opowieść o niebezpiecznej pracy i skomplikowanych relacjach międzyludzkich. Freida McFadden zdołała zafascynować mrocznym klimatem i dziwnymi sytuacjami, które ostatecznie przerodziły się w istny koszmar. Emocje narastają z każdą stroną, a zakończenie dosłownie wbije w fotel. Czytelnicy będą zachwyceni odkrywaniem prawdy wraz z Millie. Czy jesteście jednak gotowi wyruszyć do idealnej rezydencji Winchesterów?
Ocena: 8/10
Pomoc domową otrzymałam od Wydawnictwa Czwarta Strona. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-
0 Komentarze