Crush. Zniszczenie | Tracy Wolff

Grace kontynuuje naukÄ™...


Powroty mogą być trudne... Grace doskonale o tym wie. Dziewczyna przebudziła się z amnezją obejmującą ostatnie miesiące jej egzystencji. Okazuje się, iż objawiły się u niej wyjątkowe zdolności, które przyciągną uwagę niebezpiecznych przeciwników. Zagrożenie pojawia się także ze strony Hudsona - uznany za zmarłego potężny wampir powrócił do sławnej Akademii Katmere. Kolejne tygodnie zmuszą Grace do podjęcia ważnych decyzji. Czy dziewczyna zdoła jednak przetrwać w obliczu groźnych wydarzeń i intryg?

Tracy Wolff powraca z drugim tomem przygód Grace i jej przyjaciół! Crush. Zniszczenie rozwija wątki zaprezentowane w Crave. Pragnieniu, a jednocześnie dostarcza kolejnych pytań oraz tajemnic związanych z tożsamością głównej bohaterki. Byłam niezwykle zaintrygowana tym, co autorka przygotowała dla czytelników w wyczekiwanej kontynuacji. Czy warto sięgnąć po ten utwór i powrócić do Akademii Katmere?

Tracy Wolff posługuje się lekkim stylem, dzięki któremu można z łatwością wciągnąć się w utwór. Przygody Grace były dość przewidywalne i schematyczne, lecz wciąż potrafiły zafascynować za sprawą niespodziewanych zwrotów akcji czy barwnych bohaterów. Drugi tom serii ponownie zaprezentował szkolne perypetie postaci, ale jednocześnie rozwinął nadnaturalny świat i polityczne intrygi najważniejszych przeciwników. Zakończenie ponownie wbiło w fotel - oczekiwanie na kontynuację to istna tortura!

Crush. Zniszczenie poruszyło motywy typowe dla gatunku, a jednocześnie nie rozwinęło najważniejszych wątków w intrygującym kierunku. Miałam wrażenie, iż autorka stale powracała do pewnych konwersacji czy wydarzeń między postaciami, które nie miały ogromnego wpływu na rozwój fabuły. Zabrakło wyraźnego poprowadzenia wątku dotyczącego magicznych zdolności Grace oraz intryg pozostałych postaci. Drugi tom ponownie przybliżył motywy przyjaźni, miłości, rodziny, zagubienia, dorastania, ale także asertywności.

Bohaterowie niekoniecznie mnie przekonali, choć w drugim tomie pojawiły się intrygujące postaci. Grace potrafiła straszliwie zirytować za sprawą dość naiwnego podejścia do świata i nieznajomych osób, lecz zakończenie ukazało jej powolną metamorfozę. Najciekawszym bohaterem okazał się Hudson, który diametralnie odmienił wydarzenia zaprezentowane w drugim tomie. Jego tajemnice, zdecydowanie oraz ironiczne podejście do świata nadały tej historii wyjątkowego klimatu. Niestety, poboczni bohaterowie oraz Jaxon okazali się dość jednowymiarowi - spodziewałam się większego nacisku na rozwój ich charakterów.

Crush. Zniszczenie to opowieść pełna schematycznych motywów i dość przewidywalnej akcji, z którą można się jednak świetnie bawić. Tracy Wolff potrafi wciągnąć do świata istot obdarzonych wyjątkowymi zdolnościami i zaintrygować nietuzinkowymi niespodziankami. Myślę, że fani pierwszego tomu oraz czytelnicy poszukujący przygód w stylu Igrzysk śmierci czy Niezgodnej będą zadowoleni z tej lektury. Czy Grace zdoła pokonać groźnych przeciwników, zanim sama stanie się ofiarą ich niebezpiecznej walki o władzę?

Ocena: 6/10

Crush. Zniszczenie otrzymałam od Wydawnictwa Filia. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-


Prześlij komentarz

0 Komentarze