Icebreaker | A. L. Graziadei

Rywalizacja o uczucia.


Mickey James nie może zawieść swojej rodziny. Chłopak dostał się na uniwersytet Hartland, otrzymał miejsce w reprezentacji hokeja i czeka na następny krok w swojej dokładnie nakreślonej karierze - zaproszenie do zajęcia miejsca jako zawodnika NHL. Mickey podąża śladami swoich przodków, lecz nie podziela entuzjazmu ojca. Czy hokej jest jego pasją? Czy rzeczywiście musi prowadzić brutalną rywalizację z Jaysenem, który przyciąga go coraz bardziej?

A. L. Graziadei to osoba autorska, która postanowiła zaprosić czytelników do świata rywalizacji, hokeja i romantycznych relacji. Icebreaker obiecywało wiele emocji i wrażeń, dlatego z niecierpliwością rozpoczęłam lekturę tej historii. Ścieżka Mickey'ego została już wcześniej nakreślona, a młody zawodnik hokeja musi jedynie podążać szlakiem swojego ojca i wcześniej dziadka. Czy spełni jednak tym samym swoje marzenia?

A. L. Graziadei posługuje się niezwykle plastycznym i przystępnym stylem. Pierwsze rozdziały zarzucają czytelnika terminologią związaną z hokejem, co może być dość skomplikowane - zabrakło w tej historii nacisku na wyjaśnienie znaczenia pewnych rozgrywek i rywalizacji między postaciami. Myślę jednak, iż czytelnicy z łatwością wciągną się w ten utwór. Nie sposób oderwać się od tej powieści - osoba autorska porusza ważne tematy dotyczące zdrowia psychicznego, depresji, rywalizacji, toksycznych relacji, ale także wypalenia zawodowego.

Icebreaker to powieść, która przybliża czytelnikom fenomen hokeju i rywalizacji między zawodnikami, lecz jednocześnie zwraca uwagę na kluczowe problemy dotyczące dorastania, studiowania, tożsamości i seksualności. Myślę, że utwór A. L. Graziadei zadowoli wielu czytelników - osoba autorska próbowała w dość dokładny sposób opisać walkę głównego bohatera z oczekiwaniami rodziny, relacjami międzyludzkimi, ale także osobistymi problemami.

Spodziewałam się większego nacisku na bohaterów tego utworu. Mam wrażenie, iż osoba autorska nie rozwinęła w wystarczający sposób relacji postaci oraz ich odczuć. Kibicowałam wiernie Mickey'emu w jego walce o marzenia, odnalezienie własnej ścieżki, ale także uzdrowienie. Myślę, że czytelnicy poczują więź z tą postacią. Relacja romantyczna między głównymi bohaterami okazała się jednak potraktowana po macoszemu - szkoda, gdyż pierwsze rozdziały obiecywały wyjątkową opowieść.

Icebreaker zapowiadało się wspaniale, lecz ostatecznie lektura pozostawiła po sobie dość mieszane odczucia. Szkoda, gdyż historia dwóch hokeistów posiadała niezliczoną ilość intrygujących motywów, których osoba autorska ostatecznie nie rozwinęła. Myślę jednak, iż warto zapoznać się z tą opowieścią - Mickey i Jaysen w niezwykle dramatyczny sposób starają się ukazać swoje emocje poprzez grę w hokeja. Czy jesteście gotowi wybrać się na ich rozgrywki?

Ocena: 5/10

Icebreaker otrzymałam od Wydawnictwa You&Ya. Bardzo dziękuję!
-współpraca reklamowa-

Prześlij komentarz

0 Komentarze