Grey wraca do La Cachette, lecz wszystko się zmieniło. Elora, jej najlepsza przyjaciółka, zniknęła bez śladu. Rozpłynęła się w powietrzu. Nikt nie spodziewał się, że jedna noc może tak zmienić życie. Grey nie potrafi przestać myśleć o Elorze, a nawałnica tajemnic i kłamstw zmusza ją do podjęcia walki o odkrycie prawdy. Co tak naprawdę wydarzyło się w noc zaginięcia przyjaciółki? Nic w La Cachette nie dzieje się przypadkiem, a zaufanie to krucha waluta...
Mroczne tajemnice i nadnaturalne zdolności - to przepis na udaną powieść? Ginny Myers Sain w swojej debiutanckiej powieści postanowiła opowiedzieć historię młodej dziewczyny, która właściwie rozpłynęła się w powietrzu. W mroku płytkich kłamstw zabiera czytelników do społeczności przepełnionej tajemnicami, niebezpieczeństwem i mrokiem. Czy Grey uda się rozwikłać zagadkę?
Ginny Myers Sain od pierwszych stron zabiera czytelników do La Cachette, miejsca położonego na odludziu. Styl jest przyjemny i od lektury nie sposób się oderwać. Czytelnicy przygotowani na ogromną ilość zwrotów akcji mogą być jednak zawiedzeni - autorka opiera dynamikę fabuły na narastającym napięciu związanym z tajemnicami i ich odkrywaniem. Wątek z nadnaturalnymi zdolnościami okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż sekrety skrywane przez społeczność miasteczka są powiązane z tajemniczym zniknięciem Elory. Zakończenie jest zaskakujące i przynosi wiele odkryć za sprawą śledztwa Grey, choć spodziewałam się zupełnie innego zwieńczenia całej tajemnicy.
W mroku płytkich kłamstw w dużej mierze opiera się na klimacie, który jest niezwykły. Ginny Myers Sain stworzyła pełną mroku atmosferę - wywołuje ona mnóstwo emocji, ale także napięcie związane z akcją. Mam wrażenie, iż autorka nie do końca rozwinęła w odpowiedni sposób zagadkę. Pewne refleksje głównej bohaterki powtarzały się i wprowadzały niepotrzebnie statyczne tempo. Tajemnica związana z zaginięciem Elory będzie nurtującą kwestią aż do ostatniej strony - czytelnicy z zaintrygowaniem będą podążać tropem Grey, aby uzyskać odpowiednie informacje i upragnione odpowiedzi.
Najsłabszym ogniwem w utworze okazali się bohaterowie. Mam wrażenie, iż autorka nie skupiła się na nich i potraktowała charaktery po macoszemu. Grey zachowywała się infantylnie - postępowała impulsywnie, nie zastanawiała się nad możliwymi konsekwencjami swoich działań. Zale był znacznie bardziej intrygującą postacią z mroczną przeszłością i sekretami, których nie chciał zdradzić. Zabrakło mi większego nacisku na portrety psychologiczne pobocznych bohaterów, które urozmaiciłyby nieco fabułę i klimat utworu.
W mroku płytkich kłamstw to opowieść przepełniona tajemnicami, mrokiem i cierpieniem. Debiutancki utwór Ginny Myers Sain zachwyci czytelników poszukujących historii w konwencji thrillerów, ale także fanów nieoczywistych opowieści. Każdy mieszkaniec obdarzony został wyjątkowymi darami, lecz ukrywają tajemnice związane z feralną nocą. Grey jest jednak zdeterminowana poznać prawdę - dołączycie do niej w poszukiwaniach?
Ocena: 7/10
Sprawdź inne nowości!
W mroku płytkich kłamstw otrzymałam od Księgarni Tania Książka. Bardzo dziękuję!
0 Komentarze