Dźwięki miłości.
Rosie spełniła swoje największe marzenie - prowadzi wywiady ze sławnymi muzykami. Wiele osób wątpiło, że taki plan na życie się sprawdzi, lecz okazuje się, iż młoda dziewczyna jest uwielbiana przez swoich obserwatorów. Aż do momentu feralnego wywiadu z ukochanym zespołem Scarlet Luck - kompromitująca sytuacja okazuje się początkiem końca. Rosie spotyka się z ogromną nienawiścią ze strony fanek, a narastające agresywne zachowanie niektórych z nich sprawia, iż zanurza się w swoim cierpieniu. Okazuje się jednak, że nie jest samotna - perkusista Scarlet Luck dostrzega duszę dziewczyny...
Historia miłosna z elementami muzyki? Musiałam to przeczytać! Lonely Heart to pierwszy tom nowej serii Mony Kasten, a jednocześnie moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Miałam ogromną nadzieję, iż opowieść Rosie oraz Adama trafi do mojego serca. Czy pełna cierpienia, wewnętrznych demonów oraz poszukiwania zrozumienia i ukojenia historia rzeczywiście zdołała mnie oczarować i zachwycić?
Mona Kasten w niezwykle barwny sposób opisała opowieść Rosie i Adama. Styl jest przystępny i młodzieżowy, choć sama powieść skierowana jest raczej do starszych czytelników za sprawą poważnych tematów i obecnych elementów erotycznych. Mona Kasten wszystko opisuje jednak z delikatnością i wyczuciem - czytelnicy będą mogli poznać dwie odmienne perspektywy, a jednocześnie bliżej zapoznać się z demonami bohaterów. Momentami pojawiają się pewne sceny, które zachowane są w bardziej humorystycznym tonie - niestety, niektóre z nich zniszczyły wyjątkowy klimat. Zakończenie jest bolesnym doświadczeniem, które pozostawi pewną pustkę w sercu. Warto pamiętać, iż to jednak historia poruszająca poważne tematy - autorka zaznacza je na końcu książki, co z pewnością będzie przydatną informacją dla każdego czytelnika.
Lonely Heart to lektura niezwykle wartościowa. Historia Rosie i Adama ukazuje rozwijającą się relację, która przynosi ukojenie i porusza niezwykle poważne problemy. Mona Kasten zwraca uwagę na depresję, problemy z używkami, ataki paniki, chorobę, nienawiść w internecie oraz traumy - to aktualna, boleśnie prawdziwa spowiedź dotycząca współczesnego świata. Rosie oraz Adam starają się poradzić sobie z przykrymi doświadczeniami, życiem z niekończącymi się błyskami fleszy i komentarzy, ale także z próbą odnalezienia wewnętrznego spokoju i zrozumienia ze strony drugiego człowieka. Najlepszym elementem okazał się jednak motyw muzyki - pokochałam wrażliwość, z jaką została potraktowana ta pasja.
Poczułam emocjonalną więź z bohaterami - ich emocje i refleksje wpływają na uczucia czytelników. Rosie to młoda kobieta dążąca do sukcesu. Zdołała osiągnąć ustalone wcześniej cele, choć przeciwności losu i wątpliwości bliskich jej osób nieco ją zniechęcały. Walka o marzenia, próba pokonania własnych słabości, pełna cierpienia przeszłość - to wszystko połączyło ją z Adamem, który również skrywał tajemnice i ból pod maską chłodnego, obojętnego mężczyzny. Zauroczyła mnie szczerość ich relacji, powolne poznawanie się i pozwalanie na odczuwanie różnorodnych emocji.
Każdy czytelnik doceni ślicznie wydaną książkę - Lonely Heart z pewnością będzie jedną z nich. Mona Kasten stworzyła jednak historię trzymającą za serce, poruszającą bolesne tematy, ale także ofiarującą pocieszenie i moment refleksji. Opowieść zachwyca od pierwszych stron i wywołuje coraz więcej cierpienia. Myślę jednak, iż to jedna z tych powieści, które każdy powinien przeczytać. Zaglądnijcie do świata Rosie i Adama, a następnie poznajcie bolesne tajniki sławy, traumy i nadziei na dobrą przyszłość...
Ocena: 8/10
Lonely Heart otrzymałam od Wydawnictwa Jaguar. Bardzo dziękuję!
0 Komentarze