Mexican Gothic | Silvia Moreno-Garcia

Witaj w przepełnionej demonami posiadłości!
 

Noemi Taboada to dusza towarzystwa, która zmienia hobby z prędkością błyskawicy, a mężczyzn traktuje jak trofea. Jej zachowanie irytuje najbliższych, lecz wkrótce jej społeczne zdolności będą potrzebne. Dziewczyna musi wyruszyć do Wysokiego Dworu, posiadłości położonej na meksykańskiej prowincji, gdzie od miesięcy przebywa jej kuzynka Catalina wraz z nowym mężem. Tajemniczy i niepokojący list sprawia, że Noemi z uwagą śledzi działanie każdego członka rodziny Doyle... Co się jednak stanie, jeśli wizje zaczną nawiedzać również ją?

Nie mogłam powstrzymać radości, gdy dowiedziałam się o polskiej premierze Mexican Gothic. Słyszałam o tej powieści tyle dobrego, iż sama chciałam odkryć tę niezwykłą historię. Połączenie intrygi, elementów horroru, romansu oraz rodzinnych tajemnic - Silvia Moreno-Garcia prezentuje wybuchową mieszankę, od której nie będziecie w stanie się uwolnić. Czy Noemi zdoła rozwikłać prawdę na temat listu Cataliny?

Silvia Moreno-Garcia od pierwszych stron tworzy niezwykły klimat, który utrzyma się do ostatnich stron powieści. Losy Noemi są przepełnione posępnością i mrokiem, ale także ogromnym niepokojem - czytelnicy obserwują działania bohaterów i wyczuwają niebezpieczeństwo, choć nie wiedzą jeszcze dlaczego. Wszystko wydaje się być idealne w Wysokim Dworze - każda zasada czy reguła jest klarowna i zrozumiała, lecz ekscentryczne postępowanie przeczy pewnej wpojonej logice. Mexican Gothic to historia ociekająca pożądaniem, wewnętrznymi pragnieniami, ciemnością i chorobą ogarniającą całą posiadłość. Chwilami akcja drastycznie spowalnia, a zakończenie niekoniecznie wywołuje satysfakcję, lecz losy Noemi wciągają tak bardzo, iż czytelnik nie zwraca na podobne aspekty tak wielkiej uwagi.

Mexican Gothic to utwór, który korzysta z wielu popularnych elementów typowych dla literatury grozy. Miałam nadzieję, że w pewnych wątkach pojawią się oryginalne zwroty akcji lub innowacyjne motywy, lecz Silvia Moreno-Garcia stworzyła prostą i nieskomplikowaną historię. Brakuje napięcia - szczególnie zakończenie pozbawione jest emocji, a wszystkie wydarzenia postępują w ekspresowym tempie. Intrygujące są jednak wizje i motyw ''gnijącego domu'', który napędza postaci do działania i buduje ten niezwykły klimat. Losy rodziny są intrygujące i do samego końca nie spodziewamy się, kto tak naprawdę jest wrogiem i jakie są jego cele.

Bohaterowie niekoniecznie przypadli mi do gustu. Jedynie Noemi zaskoczyła mnie swoim uporem i wytrwałością - młoda kobieta walczy o swoją kuzynkę, ale także stara się zrozumieć intrygi prowadzone we wnętrzu Wysokiego Dworu. Wizje, nietypowe refleksje i ekscentryczne zachowanie domowników dodatkowo motywuje ją, aby odkryć prawdę. Szkoda, że pozostali bohaterowie wydawali się jednowymiarowi i niedopracowani pod względem charakteru i cech szczególnych.
 
Mexican Gothic to mroczna propozycja na chłodne zimowe wieczory. Silvia Moreno-Garcia tworzy posępną, niezwykle intymną opowieść o przekraczaniu ludzkich słabości i granic nałożonych przez naturę człowieka. Czy jest to nowatorska i niezwykle oryginalna opowieść? Niekoniecznie. Losy Noemi potrafią jednak dostarczyć emocji i pozwolą zapomnieć o całym otaczającym Was świecie. Mroczne tajemnice, intrygi domowników i straszliwie realne wizje - czy uda się poznać prawdę?

Ocena: 6/10

Mexican Gothic otrzymałam od Wydawnictwa Kobiece. Bardzo dziękuję!


Prześlij komentarz

1 Komentarze