Królowa Maar wciąż walczy z klątwą, lecz poszukiwanie mitycznej wyspy staje się coraz bardziej uciążliwe. Kończą się zapasy, dlatego kapitan gwardii musi wyruszyć na niebezpieczną misję. Kapitan Rook i Królową Olwyn coraz częściej nawiedzają jednak duchy przeszłości, które wystawiają całą misję na niepowodzenie. Czy uda się zdjąć klątwę i powrócić do dawnego życia?
Isola przyciągała niezwykle uroczą kolorystyką, ale także nieoczywistą fabułą, która nie odkryła wszystkich sekretów w pierwszym tomie. Brenden Fletcher i Karl Kerschl powracają wraz z intrygującymi bohaterami, aby podjąć się kontynuowania opowiadanej historii. Królowa Olwyn wraz z jej lojalną kapitan próbują znaleźć sposób na zdjęcie klątwy, lecz pojawia się coraz więcej problemów. Czy dzielne przyjaciółki mogą mieć szansę na odnalezienie upragnionego spokoju?
Isola zwraca uwagę za sprawą niezwykle barwnej kolorystyki. Karl Kerschl przechodzi przez wszystkie kolory tęczy - czytelnicy otrzymują plansze wypełnione głęboką zielenią, jaskrawym błękitem czy matowym brązem. Zabawa odcieniami jest jednym z największych atutów tego komiksu - wzmacnia rozgrywające się na kartach wydarzenia, ale daje również wrażenie, jakby lektura przenosiła do magicznego świata. Ilustracje zachwycają delikatnością i miękkimi konturami - niektóre rysunki przypominają typowe dla Disneya motywy, co dodatkowo wywołuje zachwyt.
Niestety, Isola nieco zawodzi pod względem fabularnym. W pierwszym tomie miałam wrażenie, jakby twórcy specjalnie ukrywali pewne ważne elementy przed czytelnikiem, aby stworzyć napięcie. Drugi tom udowadnia, że niekoniecznie - nie otrzymujemy wszystkich odpowiedzi, a akcja jest chaotycznie prowadzona. Szkoda, bo to cudownie napisana opowieść o klątwie, pogłębianiu relacji i wyruszaniu na przygodę, aby odkryć i zrozumieć samego siebie. Brenden Fletcher i Karl Kerschl starali się jednocześnie ukazać fragmenty opowieści bez niepotrzebnych dialogów. Sprawia to, iż zwracamy większą uwagę na zachowanie bohaterów oraz ich reakcje.
Isola to niezwykle barwna opowieść, która pomimo pewnych nieścisłości i braku emocjonalnych fabularnych elementów wciąż wciąga i bawi. Brenden Fletcher wraz z Karlem Kerschlem stworzyli historię pełną dramatycznych wydarzeń, bajkowych ilustracji, ale także pełnej uczuć relacji między królową i jej lojalną dowódczynią. Czy istnieje szansa na przełamanie straszliwej klątwy? Czy bohaterki będą mogły powrócić do ''normalnego'' życia?
Ocena: 6/10
Isolę. Tom 2 otrzymałam od Wydawnictwa Non Stop Comics. Bardzo dziękuję!
0 Komentarze