Nowe miasto, nowy początek? August ma nadzieję, że przeprowadzka do Nowego Jorku pozwoli jej na rozpoczęcie pewnego etapu życia z czystą kartą. Dziewczyna wplątuje się w sam środek dość ekscentrycznego mieszkania z entuzjastycznymi współlokatorami. Jakby tego było mało poznaje kogoś - a konkretniej Jane. Magnetyczna pasażerka w pociągu staje się jednym z najlepszych chwil w ciągu dnia, lecz wkrótce August odkrywa, iż nowa znajomość nie jest do końca prawdziwa...
Casey McQuiston zdołałam poznać przy okazji wakacyjnej lektury Red, White & Royal Blue, które przedstawiało losy dwóch wrogo nastawionych i wysoko postawionych młodych mężczyzn. Tym razem oddalamy się od klimatu prezydentów i monarchów, a przenosimy się do Nowego Jorku - tętniącego życiem miejsca. One Last Stop prezentuje historię dwóch zupełnie innych dziewczyn. August wplątuje się w cudowną relację, lecz nie ma pojęcia o pewnej kwestii związanej z czasem...
Casey McQuiston nie zdołała oczarować mnie stylem. Historia opisana jest w dość prosty i klarowny sposób, lecz ilość niepotrzebnych opisów i szczegółów wytrąca czytelnika z właściwej akcji. Zabrakło mi większego nacisku na emocje i uczucia bohaterów. Autorka wykorzystała wątek podróży w czasie, co niezwykle mnie zaskoczyło - jest on świetnie poprowadzony. Dzięki niemu możemy ujrzeć realia XX-wiecznej Ameryki, ale także zapoznać się ze społecznością queer i ich sytuacją. Zakończenie to najlepszy element całego utworu - wynagradza nużące rozdziały czy niezbyt dobrze poprowadzone wątki.
One Last Stop to powieść lekka i przyjemna, choć zabrakło jej magicznego aspektu, który sprawia, że powieść po prostu się kocha. Relacja August i Jane zauroczy nawet kamienne serce, lecz pozostałe wątki nie zostały tak dobrze przeprowadzone. Próba ratowania naleśnikarni i grupowe spotkania z innymi postaciami wydawały się potraktowane po macoszemu. Szkoda, bo Casey McQuiston miała naprawdę sporo świetnych pomysłów, które zniknęły w gąszczu innych motywów.
Niekoniecznie zżyłam się z bohaterami - mam wrażenie, że autorka podążyła ścieżką utartych schematów. August to cyniczna dziewczyna, która obawia się wkroczenia w dorosłość i wiążące się z nią obowiązki. Jej zachowanie momentami było nielogiczne, lecz czytelnicy będą kibicować jej w walce o miłość i wymarzoną przyszłość. Więcej problemów miałam z Jane - odważna, bezkompromisowa, lecz jednocześnie zbyt wyidealizowana. Być może to jedynie moje wrażenie, lecz autorka skupiła się przede wszystkim na ukazaniu ich przeżyć, a nie emocjonalnej wędrówki.
One Last Stop to słodko-gorzka opowieść o dwóch młodych kobietach poszukujących własnego przepisu na szczęście. Casey McQuiston zauroczy fanów poprzedniej powieści, lecz niektórzy mogą być rozczarowani ilością niepotrzebnych wątków czy szczegółowych opisów. August i Jane to jednak postaci, które dadzą zastrzyk energii i nadziei - ich perypetie to dowód, iż po deszczu musi wyjść słońce. Kto jednak zwycięży tę nierówną walkę - miłość, a może czas?
Ocena: 6/10
Sprawdź inne bestsellery!
One Last Stop otrzymałam od Księgarni Tania Książka. Bardzo dziękuję!
2 Komentarze
Pierwsza książka autorki była fajna, ale do drugiej na razie się przymierzam bez większego nastawienia :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zaskoczy Cię pozytywnie!
Usuń