Dorosłość wcale nie jest taka fajna.
Ostatnie tygodnie nauki na drugim roku studiów przynoszą także nieoczekiwane znaki zapytania. Susan postanawia opuścić przyjemne lokum, w którym mieszkała wraz z przyjaciółkami i zasmakować dorosłego życia u boku partnera. Daisy także decyduje się na kolejny krok w skomplikowanej relacji z Ingrid, lecz... dziewczyna coraz częściej wątpi, czy ich związek ma jakąkolwiek przyszłość. Esther musi zmierzyć się z perspektywą poszukiwań nowego kąta, lecz brak ciekawych ofert i kolejne obawy przed nieznanym straszliwie ją dręczą. Co stanie się z długoletnią przyjaźnią zwariowanych studentek?
Z Giant Days łączy mnie słodko-gorzka relacja - był to jeden z pierwszych komiksów przeczytanych w całości w oryginale, ale także niezwykle emocjonalna seria opowiadająca o trzech przyjaciółkach i ich problemach. John Allison oraz Max Sarin ponownie łączą siły i wraz z Liz Fleming, Jenną Ayoub oraz Whitney'em Cogarem prezentują czytelnikom dziewiątą odsłonę popularnej historii. Czy warto zapoznać się z przygodami młodych bohaterek?
Seria podejmuje wątki przedstawione w poprzednich tomach. John Allison i Max Sarin na barwnych i momentami karykaturalnych planszach ukazują życie trzech studentek, których ścieżki życiowe naznaczone są skomplikowanymi relacjami, niespodziewanymi problemami oraz nadzieją na lepszą przyszłość. Ilustracje i kolorystyka idealnie pasują do zwariowanego i humorystycznego klimatu całej opowieści. We współpracy z Liz Fleming, Jenną Ayoub oraz Whitney'em Cogarem twórcy podkreślają pełne zabawnych sytuacji wydarzenia, ale także wskazują uwagę czytelników na największe bolączki postaci. Chwilami może być zbyt groteskowo, lecz to również najbardziej charakterystyczna cecha tej serii - ma wywoływać uśmiech i bawić, ale jednocześnie udowadniać, iż każda patowa sytuacja ma wyjście awaryjne.
Giant Days ponownie zaskakuje niezwykle barwnymi i zwariowanymi przygodami trzech przyjaciółek, które mierzą się z problemami sercowymi, zmianą lokum, końcem drugiego roku studiów, ale także urokami dorosłego życia. John Allison i Max Sarin wywołują szeroki uśmiech na twarzy, ale także skłaniają do chwili wspomnień związanych z etapem wkraczania do świata wyższej edukacji i pierwszych poważnych wyborów. Wielbiciele tej serii powinni szybko kontynuować cudowną przygodę. Jeśli jednak nie znacie jeszcze Susan, Esther i Daisy - nie czekajcie dłużej i sięgnijcie po pierwszy tom tej niezwykle frapującej opowieści!
Ocena: 7/10
Giant Days 9. Nie zapomnę Ci tego otrzymałam od Wydawnictwa NonStopComics. Bardzo dziękuję!
2 Komentarze
Brzmi naprawdę dobrze, więc nie wykluczam sięgnięcia. :)
OdpowiedzUsuńZachęcam, naprawdę warto!
Usuń