Wszystkie znaki na niebie i ziemi | Jenn Bennett

Czy jeszcze mnie pamiętasz?


Josie wraz z mamą powracają po latach do rodzinnego miasteczka, aby zaopiekować się interesem babci pod jej nieobecność. Ich przyjazd wywołuje wielką sensację. Josie nie zamierza jednak pozostać tam na dłużej - planuje wielką karierę związaną z fotografią. Pod wpływem impulsu popełnia jednak ogromny błąd, który może kosztować ją wszystkie marzenia. Przed tragicznymi konsekwencjami ratuje ją Lucky, przyjaciel z dzieciństwa. Josie próbuje zrozumieć, dlaczego chłopak nie chce mieć z nią nic wspólnego i zmienił się nie do poznania. Czy ma szansę poznać prawdę?

Wszystkie znaki na niebie i ziemi to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jenn Bennett, która ma na swoim koncie wiele niezwykle sympatycznych młodzieżowych utworów. Josie i Lucky obiecują opowieść pełną bolesnych ran, nowych szans, ale także trudnych decyzji. Czy dawna przyjaźń nie rdzewieje?

Jenn Bennett od pierwszych stron wprowadza czytelników do świata malutkiej społeczności, gdzie tajemnice wychodzą na jaw w zastraszającym tempie. Język nie jest trudny, a kartki przelatują między palcami. Opisywane wydarzenia są interesujące, choć w pewnym momencie autorka wpadła w pułapkę powtarzalności i schematów - niektóre rozdziały zaczęły nużyć i spowalniać znacząco akcję. Zakończenie jest jednak satysfakcjonujące i wywołuje uśmiech na twarzy.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi to powieść opowiadająca o młodzieńczych problemach, kłopotach z relacjami, ale także próbie odkrycia własnej przyszłości. Josie próbuje rozwiązać i zażegnać konflikty w rodzinie, lecz nie potrafi zrozumieć przeszłości. Dziewczyna postępuje infantylnie, lecz z czasem dostrzega coraz więcej elementów, które składają się na prawdziwy obraz tego, co miało kiedyś miejsce. Lucky próbuje jej pomóc, choć jednocześnie przy każdej możliwej okazji chowa się za murem, który wokół siebie zbudował. Jenn Bennet niezwykle dobrze opisuje te wątki, ale jednocześnie dodaje do tego wakacyjny klimat i fotografię.

Bardzo pozytywnie zaskoczyli mnie bohaterowie - sprawiali wrażenie prawdziwych, pełnych emocji i własnych marzeń. Josie stara się znaleźć własną ścieżkę. Dziewczyna nie chce przeprowadzać się co kilka miesięcy do nowego miasta, wszystkie te zmiany otoczenia straszliwie ją męczą. Próbuje znaleźć wspólny język z matką, odbudować i naprawić problematyczną relację. Podobna bitwa czeka ją również z przyjacielem z dzieciństwa. Lucky to tajemniczy, nieco skryty chłopak. Zła opinia go wyprzedza, lecz Josie pragnie poznać go naprawdę i usłyszeć prawdę z jego ust. Ich relacja była niezwykle delikatna, choć chwilami miałam wrażenie, że autorka zbyt szybko rozwija ich związek.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi to niezwykle lekka i przyjemna opowieść o powrotach do domu, pogoni za marzeniami, ale także miłosnych perypetiach. Jenn Bennett wywołuje wiele emocji i zwraca uwagę na kluczowe wątki związane z rodzinnymi relacjami, miłością i przyjaźnią. Josie pragnie podążać za marzeniami, lecz one potrafią się zmieniać na przestrzeni lat. Czy może jednak liczyć na przyjaźń Lucky'ego?

Ocena: 7/10

Wszystkie znaki na niebie i ziemi otrzymałam od Wydawnictwa IUVI. Bardzo dziękuję!


Prześlij komentarz

1 Komentarze