Powrót do Plumfield!
Powracamy do Plumfield, które przekształciło się w college ufundowany przez pana Lauriego. Pan Bhaer dzielnie nadzoruje działanie jednej z pierwszych koedukacyjnych uczelni w Ameryce, ale jednocześnie próbuje ukazać podopiecznym piękno i blask dorosłego życia. Chłopcy Jo wkraczają właśnie do obcego świata nowych wyzwań oraz problemów. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo - nadchodzą poważne decyzje, zaskakujące zauroczenia i miłości, intrygujące podróże, ale również niebezpieczeństwa. Co takiego czeka młodych mężczyzn?
Chłopcy Jo to czwarty i jednocześnie ostatni tom przygód w rodzinie sióstr March. Po cudownych Małych kobietkach oraz Dobrych żonach, czytelnicy otrzymali niezwykle barwne losy młodych podopiecznych Jo w Małych mężczyznach. Chłopcy Jo powracają po latach do Plumfield i zabierają w podróż po różnych odcieniach dorosłości. Czy warto poznać zakończenie tej opowieści?
Wszystkie tomy tej historii są cudownie wydane. Wydawnictwo MG zaprezentowało czytelnikom książki dopieszczone do ostatniej strony. Możecie liczyć na barwne ilustracje, ale także cudowne wklejki czy aksamitną oprawę graficzną. Louisa May Alcott posługuje się niezwykle barwnym językiem, porusza wiele intrygujących tematów, ale także zachęca do refleksji nad życiowymi problemami. Momentami straszliwie ciężko czytało mi się pewne rozdziały - autorka powtarzała pewne informacje, nużyła przedłużającą się akcją, ale ostatecznie wywoływała uśmiech na twarzy sielankowym, pełnym słodko-gorzkich chwil klimatem.
Louisa May Alcott od pierwszych stron pokazuje, że ważne jest ukształtowanie charakteru młodego człowieka w dzieciństwie. Chwilami jest troszeczkę nierealnie i cukierkowo, nie można też powiedzieć, że nie ma żadnego motywu zła w tym utworze - autorka pokazuje jednak, że pod wpływem niektórych wydarzeń i osób pewne postaci odmieniły swoje poglądy i zachowanie. Bohaterowie poszukują własnej drogi, lecz nie unikają przy tym błędnych decyzji - uczą się, starają się być lepsi i podążać za marzeniami.
Bardzo miło zaskoczyli mnie bohaterowie. Autorka pokazała wiele różnorodnych ścieżek, jakie obrali tytułowi chłopcy Jo. Rob, Ted, Tom, Nat, Emil, Demi, Dan - każdy z nich pragnął zupełnie innej przyszłości i poszukiwali tej idealnej drogi do osiągnięcia szczęścia. W ich życiu pojawią się kobiety, podróże, medycyna, muzyka, nauka czy nawet rodzinne relacje. Louisa May Alcott moralizatorsko podchodzi do pewnych tematów i refleksji nad życiem tych postaci, lecz nie przeszkadza to czytelnikowi w dostrzeżeniu ich małych sukcesów czy drobnych pomyłek.
Chłopcy Jo to niezwykle miłe zakończenie przygód sióstr March i podopiecznych Jo. Bohaterowie wywołali mnóstwo różnorodnych emocji, prowadzili przez kolejne niespodziewane zdarzenia, ale także próbowali przekazać uniwersalną naukę na temat ludzkiej psychiki i złudnego obrazu szczęścia. Czytelnicy z pewnością będą zachwyceni lekturą, ale także przepięknymi wydaniami. Nie czekajcie dłużej - sięgnijcie już teraz po pierwszy tom tej słodko-gorzkiej opowieści!
Ocena: 7/10
Chłopców Jo otrzymałam od Wydawnictwa MG. Bardzo dziękuję!
4 Komentarze
Uwielbiam całą serię :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy :)
UsuńPrzede mną jeszcze "Dobre żony", ale myślę, że i do tej książki w końcu dotrę! ;)
OdpowiedzUsuńUdanej lektury!
Usuń