Lekcje pływania | Lili Reinhart

Słowa o miłości, niepokoju i życiu.
 


Miłość, która potrafi rozwinąć skrzydła. Zdrada zadająca ranę jak cierń. Widmowy cień podążający za uczuciem straty. Niepokój wiążący ręce, zduszający dech w piersi. Życie mieni się w różnych barwach. Lili Reinhart opisuje je na kartach swojego debiutanckiego tomiku poezji.
 
Nie spodziewałam się, że Lili Reinhart wyda tomik poezji. Gwiazda serialu Riverdale otwarcie opowiadała o swoich emocjach i odczuciach w różnorodnych wywiadach oraz rozmowach, lecz nie wiedziałam o jej pasji. Stworzone przez młodą dziewczynę wiersze poruszają wiele ważnych problemów, ale także zwracają uwagę na ulotność chwil i stracone szanse. Czy zdołały mnie one oczarować?
 
Tomik poezji jest cudownie wydany. Czytelnicy otrzymują dwie możliwości lektury - po lewej stronie znajduje się oryginalna wersja tekstu, a po prawej tłumaczenie na język polski. Twarda oprawa mieni się za sprawą delikatnych zdobień, a wiersze opatulone są intymnymi i nawiązującymi do kontekstu ilustracjami. Lili Reinhart z niezwykłą swobodą opowiada o kwestiach dla niej ważnych i przyznaję, że niektóre z jej kompozycji poruszyły czułą strunę w moim sercu. Można z łatwością ujrzeć poetycką duszę kobiety, która przekazuje najczulej skrywane tajemnice przeżyć. Niestety, chaotyczne ułożenie wierszy wpływa negatywnie na ich odbiór. Lili Reinhart porzuca konkretne tematy, aby po chwili do nich wrócić. Było to straszliwie irytujące i psuło klimat stworzony przez autorkę.
 
Lili Reinhart porusza wiele różnorodnych zagadnień w tym krótkim tomiku poezji. Jej wiersze opowiadają o pierwszych zauroczeniach, miłości, zdradach, cierpieniu, rozstaniach, rodzinie, lękach, depresji, niepokojach, stracie, przyjaźni, ale także odkrywaniu własnej drogi. Autorka podkreśla ulotność chwili i przemijanie życia, a następnie nakłania czytelnika do zmiany postrzegania otaczającego nas świata. Nic nie jest pewne i powinniśmy być wdzięczni za otaczające nas cuda. Niestety, jedynie niektóre kompozycje autorki naprawdę zwróciły moją uwagę i wyróżniły się na tle innych. Zabrakło mi większego nacisku na emocje oraz przeżycia. Być może to wina doboru słów lub powtarzających się tematów, lecz Lekcje pływania są tylko poprawnym zbiorem poezji.
 
Lekcje pływania pozostawiają pewien niedosyt oraz wrażenie niepotrzebnego chaosu, który Lili Reinhart wywołała niektórymi wierszami. Oferują gamę różnorodnych tematów, lecz nie zawsze wpływają na emocje czytelnika. To przepięknie wydany tomik, który z pewnością okaże się miłą niespodzianką dla fanów aktorki. Czy jesteście gotowi na kolejną lekcję pływania?
 
Ocena: 4/10
 
Lekcje pływania otrzymałam od Wydawnictwa Zysk i S-ka. Bardzo dziękuję!
 

Prześlij komentarz

2 Komentarze

  1. Szkoda, że się rozczarowałaś. Mnie od początku ta lektura nie przekonała do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że pozostawiają niedosyt, ja nie mam w planach

    OdpowiedzUsuń